W 2025 roku obchodzona jest 85. Rocznica Zbrodni Katyńskiej. Z tej okazji Muzeum Oręża Polskiego zaprasza do zwiedzania nowej wystawy: "Katyń 1940 - Zbrodnia nie ukarana".

17 września 1939 roku ZSRR, bez wypowiedzenia wojny, napadło na Polskę, która od 1 września walczyła z najazdem hitlerowskich Niemiec. Zaledwie dwa dni później, 19 września, Ławrientij Beria nakazał utworzenie sieci obozów i powołał Zarząd do Spraw Jeńców Wojennych i Internowanych. Na początku października 1939 r. powstały trzy obozy: w Starobielsku, Ostaszkowie i Kozielsku. Wziętych do niewoli polskich jeńców osadzano również w wielu innych miejscach odosobnienia. 5 marca 1940 r. zapadła decyzja, która stała się symbolem jednej z największych zbrodni XX wieku. Najwyższe władze ZSRR podjęły decyzję o likwidacji polskich jeńców jako „nierokujących poprawy wrogów władzy radzieckiej”. Wszyscy musieli zginąć tylko dlatego, że byli polskimi patriotami. 3 kwietnia rozpoczęto likwidację obozu w Kozielsku. Dwa dni później, 5 kwietnia, to samo uczyniono z obozami w Starobielsku i Ostaszkowie. Jeńców ze Starobielska mordowano w pomieszczeniach NKWD w Charkowie i chowano na przedmieściach tego miasta, w Piatichatkach. Osoby z Ostaszkowa zamordowano w Kalininie (Twer) i pochowano w miejscowości Miednoje. Na mocy marcowej decyzji Rosjanie wymordowali również około 7300 Polaków osadzonych w różnych więzieniach umiejscowionych na terenach włączonych do ZSRR. I tak na Ukrainie rozstrzelano 3435 osób, które pochowano w Bykowni pod Kijowem. Na Białorusi było to ok. 3800 więźniów, których pochowano w Kuropatach pod Mińskiem. Wszystkie ofiary mordowano strzałem w tył głowy – tzw. strzałem katyńskim. Większość z nich miała związane ręce. Warto dodać, że rodziny pomordowanych deportowano w głąb ZSRR, czyli wywożono na przysłowiową Syberię. Była to forma powolnej eksterminacji polskiej ludności cywilnej.

Odkrycie dołów śmierci w Katyniu

11 kwietnia 1943 r. Niemcy po raz pierwszy ogłosili w radiu informację o odnalezieniu masowych grobów w Katyniu. Niemiecka propaganda bardzo mocno nagłośniała tę sprawę. Strona radziecka konsekwentnie wszystkiemu zaprzeczała, winą za mord obarczając Niemców. 15 kwietnia 1943 r. Rząd Polski na Uchodźstwie zwrócił się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża z prośbą o powołanie komisji, która by tę sprawę zbadała. Podobną komisję powołali Niemcy. Podjęte śledztwa nie przyniosły wówczas jednoznacznej odpowiedzi na temat tego, kto zbrodni dokonał. W czasach PRL-u nad zbrodnią rozpostarła się kurtyna milczenia. Przez 50 lat rozpowszechniane było Kłamstwo Katyńskie, gdzie ZSRR zaprzeczało swojej odpowiedzialności za popełnioną zbrodnię. Dopiero w 1987 r. strona polska zwróciła się do władz rosyjskich z żądaniem wydania dokumentacji dotyczącej tej zbrodni. Sprawa ta przedłużała się, nie zadowalając strony polskiej. Dopiero prezydent Rosji Borys Jelcyn przekazał część dokumentów związanych ze zbrodnią stronie polskiej. W samej Rosji podjęto śledztwo, które zostało zawieszone bez żadnych efektów. Należy pamiętać że Zbrodnia Katyńska nigdy nie została rozliczona, nikt nigdy nie został skazany lub nawet postawiony w stan oskarżenia, a za rządów Władimira Putina śledztwo zostało całkowicie umorzone. Obecnie data 13 kwietnia jest symboliczną rocznicą zbrodni obchodzoną jako Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.

Współpraca na rzecz pamięci

Od 2021 roku Muzeum Oręża Polskiego współpracuje ze Stowarzyszeniem Katyń w Szczecinie. Stowarzyszenie, które wchodzi w skład Federacji Rodzin Katyńskich podpisało z Muzeum porozumienie o współpracy i przekazało mu liczne materiały, w tym 20 sztuk dwustronnych banerów (wielkości 3,3m x 1,7m) z tzw. listą katyńską. Banery te, z nazwiskami ponad 14 tysięcy zamordowanych polskich jeńców wojennych prowadzą do ,,Sybirackiego Wagonu Pamięci”, otwartego oficjalnie w 2018 r., w którym prezentowana jest ekspozycja dokumentująca dramatyczny los polskiej ludności cywilnej zesłanej na Syberię. 12 kwietnia 2023 r. w oddziale Dzieje Oręża Polskiego została otwarta stała wystawa poświęcona Zbrodni Katyńskiej. Ekspozycja znajduje się w części wystawy poświęconej martyrologii Narodu Polskiego i nosi tytuł „Zbrodnia nie ukarana. Katyń 1940”.

Nowa wystawa czasowa – świadectwa z miejsca zbrodni

Dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Katyń ze Szczecina po raz pierwszy w Kołobrzegu będą prezentowane oryginalne artefakty, odnalezione przy ofiarach Zbrodni Katyńskiej. Eksponaty pochodzą ze zbiorów szczecińskiego stowarzyszenia i zostały wydobyte podczas prac ekshumacyjnych. Część z nich ma osobisty wymiar, będąc bezpośrednio związana z konkretnymi osobami. Na dzień dzisiejszy takie artefakty można zobaczyć tylko w dwóch miejscach w Polsce: w Muzeum Katyńskim w Warszawie, które jest oddziałem Muzeum Wojska Polskiego, oraz w Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Na wystawie znajdują się przedmioty osobiste należące do dr. Juliana Grunera – jeńca obozu w Starobielsku, polskiego lekkoatlety, doktora nauk medycznych, wykładowcy, porucznika rezerwy służby zdrowia Wojska Polskiego. Urodzony 13 października 1898 r. w Wisztyńcu, został zamordowany wiosną 1940 w Charkowie. Możemy zobaczyć należący do niego szwajcarski zegarek kieszonkowy marki Rubis ze starannie wygrawerowanym monogramem „JG” i napisem ,,Golden Medaille”. Kolejnym przedmiotem należącym do dr. Juliana Grunera jest złoty sygnet z monogramem wygrawerowanym na tarczy herbowej, który dr Gruner nosił do śmierci. Po ekshumacji został przekazany jego córce, dr Ewie Gruner, a dziś znajduje się w zbiorach Stowarzyszenia. Bardzo niezwykłym przedmiotem jest ryngraf z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej wpisanej w sylwetkę orła, który ofiarowała mu matka, gdy szedł na wojnę polsko- bolszewicką w 1920 r. – miał go chronić przed śmiercią.

Prezentowano tu również zdjęcia innej ofiary zbrodni katyńskiej, Józefa Zyblewskiego – funkcjonariusza Polskiej Policji Państwowej, który był więziony w Ostaszkowie, zamordowany w Kalininie (Twer) i pogrzebany w Miednoje. Dzięki Stowarzyszeniu Muzeum posiada 27 jego rodzinnych fotografii. Trzecią postacią przedstawianą na wystawie jest rtm. Gracjan Jelita-Łapczyński (ur. 6 stycznia 1892 r.). Pomimo tego, że 30 listopada 1929 r. rotmistrz został zwolniony z wojska, to w 1939 roku trafił do Kozielska. Zginął w Katyniu. Na wystawie znajdują się także różnego rodzaju przedmioty, związane z wyposażeniem żołnierzy, takie jak: polska manierka wzór 1935, łyżka od polskiego niezbędnika wzór 1922 czy polskie guziki mundurowe różnych wzorów oraz sprzączki pasów wojskowych. Możemy zobaczyć różnego rodzaju przedmioty związane z życiem codziennym więźniów, takie jak fifki do papierosów, mydelniczka czy etui maszynki do golenia firmy Gillette. Najbardziej wstrząsające są jednak przedmioty ściśle związane z mordowaniem Polaków, takie jak łuski pocisków, którymi byli zabijani nasi rodacy, radziecki bagnet tulejowy wzór 1891, którym dobijano ofiary (dziury znajdowane w płaszczach oficerów pochodzą właśnie od takich bagnetów) czy fragment haka do ściągania zwłok do dołów śmierci. To tylko trzy nazwiska, a przecież takich nazwisk były tysiące. Dlatego nowa ekspozycja Muzeum ma za zadanie kultywować pamięć o tych tragicznych wydarzeniach, a jej celem jest przede wszystkim upowszechnianie wśród społeczeństwa, a zwłaszcza młodzieży, historii związanej z bezprecedensowym mordem ponad 21 tysięcy obywateli Polski. Brak pełnego dostępu do dokumentów przechowywanych w Rosji powoduje, że do dzisiaj nie znamy ostatecznej liczby oraz personaliów wszystkich ofiar, zamordowanych w Katyniu, Charkowie, Kalininie i innych miejscach. Śmiało można stwierdzić, że zginął tam kwiat polskiej inteligencji. Wśród oficerów było 12 generałów, około 300 pułkowników i podpułkowników, około 500 majorów, 2500 kapitanów, ponad 5000 poruczników i podporuczników. Zamordowano wielu wybitnych polskich wojskowych naukowców i specjalistów, w tym kilkudziesięciu profesorów, kilkuset lotników, około sześciuset lekarzy, kilkuset prawników i wielu innych. Rosjanie celowo zgładzili wielu wojskowych młodych absolwentów wyższych uczelni, wchodzących dopiero na drogę kariery naukowej lub artystycznej, którzy dla nauki i kultury polskiej przedstawiali bezcenną wartość.

Realizacja wystawy nie byłaby możliwa bez pomocy życzliwych osób i instytucji. Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu dziękuje za pomoc Muzeum Katyńskiemu, Instytutowi Pamięci Narodowej, a szczególnie oddziałom w Szczecinie i Gdańsku, Stowarzyszeniu Katyń w Szczecinie, Rodzinom Katyńskim z Gdańska i Kołobrzegu oraz innym. Podczas realizacji ekspozycji Muzeum korzystało również z zasobów własnych.

Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn


Nasze Programy

Rozmowy z widokiem na powiata
Prezydencki kwadrans
Zdrowie w pigułce
kwadrans z historia
chronograf TKK
chronograf TKK
chronograf TKK
chronograf TKK
 

Najnowsze wideo