90 tysięcy litrów wody, 1800 metrów kwadratowych flizeliny. Tyle na początek potrzeba do wybudowania lodowiska za Łuczniczką w Kołobrzegu. Pierwsze elementy lodowiska już są, ale na jego uruchomienie jeszcze chwile trzeba poczekać.

Bandy stoją. I to pierwsza dla nas zapowiedź rozpoczęcia budowy lodowiska. Dla MOSiR to jej kolejny etap. „Wcześniej sprawdzaliśmy nagłośnienie, oświetlenie” - mówi Jacek Banasiak dyrektor MOSiRu. Po 12 latach użytkowania gruntowną naprawę przechodzą sprężarki, a to serce lodowiska.

Za tydzień rozpoczną się następne prace. Wówczas na tę sztuczną nawierzchnię będzie wylewana woda. Włącza się sprężarki, które mrożą nawierzchnię. Później wylewana jest woda i powstaje centymetrowa warstwa lodu. Na niej układana jest flizelina, potem kolejne 3 centymetry lodu, kolorowe linie i warstwa wierzchnia. W sumie na lodowisku będzie 1800 metrów kwadratowych flizeliny i 90 tysięcy litrów wody. 

Budowa lodowiska może potrwać kilka a nawet kilkanaście dni. Wszystko zależy od pogody.

Jeżeli warunki pozwolą to lodowisko zostanie otwarte 30 listopada. Ta data może jednak ulec zmianie.

 

Komentarze  
+2 # Wiesław 2019-11-15 09:00
Rad jestem wielce, że niedługo będzie można śmigać.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn