Radni uchwalili nową metodę opłat za gospodarowanie odpadami
Od 1 stycznia cena za śmieci będzie uzależniona od zużycia wody. Taką decyzję podjęli radni podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta, przyjmując projekt uchwały dotyczący wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
W zeszłym roku po wielu rozmowach i konsultacjach z mieszkańcami, wybrano metodę mieszaną według której płacimy 20 zł comiesięcznego ryczałtu i dodatkowo 2,5 zł za metr sześcienny zużytej wody. Jednak Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła, że uchwała w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi jest niezgodna z obowiązującymi przepisami. Dlatego miasto zostało zmuszone do zmiany tej metody. Po rozmowach z radnymi i przedstawicielami różnych środowisk miasto wybrało jedną z czterech metod zaproponowanych w ustawie. To metoda od zużycia wody.
Zaproponowana stawka opłaty wynosi 10,50 złotych za każdy metr sześcienny zużytej wody, przy założeniu że mieszkańcy będą segregować śmieci. Jeśli nie, to zapłacimy dwa razy więcej. Z taką stawką nie zgadzał się klub radnych Prawa i Sprawiedliwości, który złożył poprawkę aby obniżyć ją do 8 złotych.
Podobnego zdania była radna Izabela Zielińska, według której stawka 10,50 jest nie do przyjęcia, proponując 6 złotych za każdy metr sześcienny zużytej wody.
Ostatecznie poprawka klubu Prawa i Sprawiedliwości nie spotkała się z akceptacją większości radnych. Gdyby jednak zgodzili się na tę poprawkę oznaczałoby to, że miasto musiałoby dopłacać do wywozu śmieci 4,7 mln zł. Nie można sobie dzisiaj populistycznie balansować zróbmy 8 złotych, zróbmy 6 złotych i, bo system ma się bilansować, mówiła podczas sesji Anna Mieczkowska.
Przeszła natomiast poprawka zgłoszona przez Jacka Woźniaka, dzięki której rodzinom z Kartą Dużej Rodziny i rodzinom z najniższymi dochodami będzie przysługiwało zwolnienie w wysokości nie 0,50 gr. za każdy metr sześcienny zużytej wody, jak zaproponowano w projekcie uchwały, a w wysokości 3,50 zł.
Ostatecznie radni 15 głosami za, przyjęli projekt uchwały dotyczący wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Nikt z urzędu nie będzie pytał ile wody zużył pan Kowalski z ul. Grochowskiej tylko będzie obciążał cały budynek czyli wspólnotę kwotą ilości zużytej wody na budynku x 10,50 zł.
Z tej masy blokowiska kto wyłuska dużą rodzinę i do kogo trafi ulga? do wspólnoty czy do Kowalskiego ? i dlaczego ?
Co Ty p.....sz? Liczniki wody masz w domu
Proszę państwa chodzi o jedno żeby zrobić z nas wariatów i ustawić stawki tak by spełniły oczekiwania decydentów którzy z roku na rok będą serwowały nam takie propozycje i ceny. Co ma wspólnego
zużycie wody, ilości metrów kwadratowych mieszkania, ilości osób, propozycje już były od ilości łóżek w domu. Kochani mieszkańcy nie dopuśćmy do tego by cały świat śmiał się z Polaków ze jesteśmy dziwni mówiąc delikatnie, pokażmy wszystkim ze można i zmusić tych których utrzymujemy do tego by zamontować w samochodach które odbierają śmieci wagi do ważenia pojemników. SKORO DECYDENCI NAM NIE WIERZĄ TO DLACZEGO MAMY MY MIESZKAŃCY WIERZYĆ TYM KTÓRZY POWINNI DBAĆ O NASZE INTERESY