Sprawca kolizji wydmuchał 2,6 promila
Przy skrzyżowaniu Jedności Narodowej z ulicą Szarych Szeregów, doszło do kolizji. Żółty Opel prawdopodobnie nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył samochodu marki Ford. Kierowca nie zgodził się na kontrolę trzeźwości, dlatego dla ustalenia zawartości alkoholu w organizmie został przewieziony na komendę.
Podejrzenia policjantów potwierdziły się, sprawca kolizji wydmuchał 2,6 promila alkoholu. Został zatrzymany do wytrzeźwienia.
Za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości sprawca odpowiada zarówno za przestępstwo z art. 178a § 1 Kodeksu Karnego, jak i za wykroczenie określone w art. 86 § 1 Kodeksu Wykroczeń. W myśl tego ostatniego, za spowodowanie kolizji drogowej w stanie po użyciu alkoholu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Natomiast za przestępstwo z art. 178a § 1 Kodeksu Karnego (prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości) grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do 2 lat. Dodatkowo sąd orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata, ale nieprzekraczający 15 lat oraz obowiązek świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5 do 60 tys. złotych.
Nie ma świętych krów pani Anno.