Posiedzenie komisji o walkowerze Kotwicy (wideo)
Najpierw doniesienia medialne o nieprawidłowościach w klubie, teraz oddany walkowerem mecz Pucharu Polski z 6 ligową drużyną. To wszystko sprawia, że atmosfera wokół Miejskiego Klubu Piłkarskiego Kotwica Kołobrzeg, który otrzymuje ponad milion złotych dofinansowania z kasy miasta, nie jest dobra.
Wczoraj odbyło się zdalne posiedzenie komisji sportu i turystki. Posiedzenie w całości poświęcone sytuacji Miejskiego Klubu Piłkarskiego Kotwica Kołobrzeg. Oprócz radnych zaproszeni zostali prezes klubu Adam Dzik i przedstawiciel kibiców ze Stowarzyszenia Miłośników Kotwicy. Głównym tematem był walkower meczu z Pomorzaninem Sławoborze. O tym jak zareagowali kibice na tę sytuację świadczą porozwieszane w całym mieście transparenty.
Podczas posiedzenia prezes klubu tłumaczył, że Kotwica w związku z pandemią i ze względu na finanse rozwiązała kontrakty z kilkoma zawodnikami i na mecz z Pomorzaninem Sławoborze nie miała składu. W drużynie pozostawało 9 zawodników. Kotwica jednak nie wycofała się z rozgrywek o Puchar Polski a tak zostało zinterpretowane pismo klubu przesłane do PZPN mówił prezes Adam Dzik, który dodał, że w dniu, w którym miał się odbyć mecz klub w tej sprawie interweniował. Ten mecz już odbyć się nie mógł, bo drużyna przeciwna o walkowerze została poinformowana wcześniej. Kotwica chce się odwoływać.
Podczas posiedzenia dopytywano o szczegóły związane nie tylko z ostatnim walkowerem. „To że nie przystąpiliśmy do pucharu, że nie mieliśmy zawodników jest winą naszego zarządu, niekompetencji zarządu” mówił Marek Warzocha ze Stowarzyszenia Miłośników Kotwicy Kołobrzeg. Radny D. Zawadzki dopytywał jak można było doprowadzić do takiego uszczuplenia drużyny. „Czy to prawda, że w klubie zatrudniona jest osoba, która została zawieszona przez Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej” - pytał radny P. Kiełkowski.
Kamil Barwinek komentując posiedzenie powiedział nam, że wokół Kotwicy jest zła aura, nie dzieją się tam dobre rzeczy. „Wydając ponad milion złotych z budżetu miasta oczekujemy profesjonalizmu, wyników sportowych i poukładanego klubu pod względem formalnym”.