Remis na gorącym terenie

W 22 kolejce II ligi lider zmagań zmierzył się na wyjeździe z outsiderem rozgrywek. Kotwica walczyła w Grudziądzu z miejscową Olimpią. Kołobrzeżanie walczyli o utrzymanie pierwszej pozycji. Rywal o to, by uciec z ostatniej lokaty.

W poprzedniej kolejce Kotwica rozbiła Chojniczankę 3:0, a Olimpia zanotowała bezbramkowy remis w starciu z Lechem II Poznań. Po wzmocnieniach w przerwie zimowej widać, że klub z Grudziądza mocno zainwestował w walkę o utrzymanie. Potwierdziło się to w starciu z Kotwicą.

Obie ekipy prowadziły wyrównany pojedynek. Już w 9 minucie świetną okazję do zdobycia bramki miał były gracz Kotwicy Damian Kostkowski. Filar defensywy Olimpii uderzył głową zbyt lekko by zaskoczyć Marka Kozioła. 10 minut później gospodarze mieli kolejna szansę, ale Szymon Krocz fatalnie przestrzelił. W 36 minucie na strzał z 16 metrów zdecydował się Michał Cywiński, ale nieznacznie się pomylił. Po pierwsze połowie był remis 0:0.

Olimpia rozpoczęła druga część od mocnego uderzenia. W świetnej sytuacji znalazł się Patryk Czarnowski. Piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę, a dobitka była minęła bramkę Kotwicy. Później gra się wyrównała i było mało okazji strzeleckich. W 80 minucie Zvonimir Petrović faulował rywala. Pomocnik drużyny kołobrzeskiej ukarany został żółtą kartką, a że było to drugie upomnienie to wyleciał z boiska. Gospodarze chcieli wykorzystać grę w przewadze. Mieli dwie dobre okazję, ale świetnie interweniował bramkarz gości Marek Kozioł i ostatecznie wynik pozostał bez zmian. Mecz zakończył się remisem 0:0.

Kotwica z dorobkiem 41 punktów zajmuję pierwsze miejsce.

W następnej kolejce podopieczni Macieja Bartoszka zmierzą się na własnym stadionie ze Skrą Częstochowa.