Punkty zostały w Olsztynie

W 14 kolejce piłkarskiej II ligi Kotwica zmierzyła się na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn. Lider z Kołobrzegu był faworytem meczu i od początku starał się narzucić swój styl gry. Gospodarze starają się uciec od strefy spadkowej i również liczyli na zdobycz punktową.

Obie ekipy na początku meczu stworzył swoje sytuacje, ale nic z nich nie wynikało. W 21 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Michał Cywiński. Mocny strzał pomocnika Kotwicy pewnie wybronił Łukasz Jakubowski. Gospodarze mieli świetną okazję w 41 minucie. Rzut rożny, dośrodkowanie Filipa Wójcika wprost na głowę Filipa Laskowskiego. Ten z pięciu metrów nie trafił w bramkę. Chwilę później Wójcik świetnie dograł na lewa stronę pola karnego Kotwicy do Michała Karlikowskiego, a ten huknął z pierwszej piłki prosto w poprzeczkę. Po pierwszej połowie był remis 0:0.

Od początku drugiej części gospodarze ruszyli do ataku. W 50 minucie błąd defensywy Kotwicy próbował wykorzystać Karlikowski, ale przegrał pojedynek z bramkarzem Kotwicy Krystianem Michalskim. Przez krótki moment nasi piłkarze przeżywali ciężkie chwile pod własną bramką. Najpierw w 55 minucie zza pola karnego uderzał Wójcik i piłka poszybowała nad bramką. 3 minuty później Filip Krawczuk minimalnie się pomylił.

W 62 minucie gospodarze dopięli swego. Piotr Kurbiel urwał się obrońcom Kotwicy. Dograł w pole karne go Filipa Wójcika, strzał tego drugiego obronił Michalski, ale przy dobitce Karola Żwira był bezradny i Stomil objął prowadzenie. Kotwica starała się odpowiedzieć ale z jej ataków nic nie wynikało. W 77 minucie gospodarze wyszli z kontrą. Kurbiel świetnie dograł do Wójcika. Pomocnik Stomilu huknął zza pola karnego pod poprzeczkę i Michalski był bez szans. Miejscowa ekipa prowadziła 2:0.

Kotwica odpowiedziała 2 minuty później. Piotr Witasik świetnie dośrodkował na głowę Arona Stasiaka, a ten pewnie pokonał bramkarza Stomilu Łukasza Jakubowskiego. W doliczonym czasie gry Aron Stasiak miał szansę na drugie trafienie. Mógł strzelać lub dogrywać. Postanowił mocno dogrywać do kolegów z drużyny ale piłka do żadnego nie trafiła. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Stomilu 2:1.

Kotwica po tej porażce straciła pozycję lidera na rzecz KKS Kalisz. Ma w dorobku 24 punkty. To właśnie ekipa kaliska będzie kolejnym rywalem naszej drużyny.