Lider za mocny
W 28 kolejce eWinner 2.Ligi, druga w tabeli Kotwica Kołobrzeg podejmowała lidera rozgrywek Polonię Warszawa. Stawka meczu wyczuwalna była na trybunach. Kibice od początku mocno wspierali obie ekipy.
Obie strony starały się narzucić swoje warunki gry. Początkowo Polonia była aktywniejsza w ataku. Niewiele z tego wynikało. W 12 minucie groźny strzał oddał Piotr Marciniec, ale pewnie poradził sobie z nim bramkarz Kotwicy Oskar Pogorzelec. Dwie minuty później obiecującą kontrę mieli gospodarze. Po przechwycie w środku boiska podanie Pawła Łysiaka nie dotarło do żadnego z kolegów z drużyny. Od tego momentu gra się mocno otworzyła. Obie ekipy w krótkim czasie stworzyły sobie dobre okazje, ale bez efektu bramkowego. W 17 minucie pozycję do strzału głową miał Adam Frączczak, ale nie trafił w światło bramki gości. Z każdą kolejną minutą rosła przewaga gospodarzy. Polonia groźnie kontrowała.
W 20 minucie szarżę Pawła Tomczyka powstrzymali obrońcy Kotwicy. Chwilę później groźnie strzelał Tomasz Wełna. Pewnie interweniował Pogorzelec. W 28 minucie jeden z wypadów gości okazał się skuteczny. Dośrodkował Bartosz Biedrzycki, akcje zamknął Paweł Tomczyk. Strzałem po ziemi pokonał Pogorzelca. Chwilę później świetną okazję miał Biedrzycki. Jego strzał głową minął bramkę Kotwicy. W 36 minucie świetne podanie Michała Bajdura otworzyło drogę do bramki Kotwicy Wojciechowi Fadeckiemu. Ten ostatni po rajdzie przez niemal pół boiska pokonał Pogorzelca. W 42 minucie groźni uderzał Paweł Łysiak, piłka odbiła się jeszcze od Damiana Kostkowskiego i ku rozpaczy miejscowych kibiców piłka przeleciała obok bramki gości. Tuż przed końcem pierwszej części groźnie z dystansu uderzał Tomczyk. Piłka przeleciała nad bramką gospodarzy. Po pierwszej połowie prowadziła Polonia 2:0.
W drugiej części miejscowa ekipa od początku dążyła do zmiany niekorzystnego rezultatu. W 48 minucie groźny strzał Josipa Solijcia zablokował obrońca Polonii. W 55 minucie Tomasz Wełna uchronił swoją drużynę przed utratą bramki. Obrońca Polonii zdążył wybić piłkę nim do niej dopadł Łukasz Kosakiewicz. Po 15 minutach przewagi Kotwicy do głosu doszli zawodnicy Polonii. W 64 minucie bliski powiększenia przewagi Polonii był Tomczyk. Minął obrońcę, ale jego strzał z ostrego kąta był niecelny. W 74 minucie doskonała interwencja Oskara Pogorzeleca uratowała Kowicę przed utratą kolejnego gola. W sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy był Michał Bajdur. W 87 minucie w pole karne Polonii dośrodkował Łukasz Sierpina. Piłka trafiła na głowę Grzegorza Goncerza. Napastnik Kotwicy nie trafił jednak bramkę. W 90 minucie wreszcie Kotwica strzeliła gola. W zamieszaniu pod bramką gości piłka trafiła na głowę Sebastiana Murawskiego i ten mocnym strzałem pokonał bramkarza Polonii. Do końca spotkania goście mądrze sie bronili i ostatecznie wynik już się nie zmienił. Polonia wygrała 2:1.
Po tej porażce Kotwica ma w dorobku 48 punktów i wypadła z miejsc premiowanych bezpośrednim awansem. W kolejnym meczu zespół kołobrzeski zmierzy się na wyjeździe z Garbarnią Kraków.
Kotwica Kołobrzeg 1-2 Polonia Warszawa
Sebastian Murawski 90 – Paweł Tomczyk 28, Wojciech Fadecki 36
Kotwica: 1. Oskar Pogorzelec – 21. Michał Kozajda, 4. Damian Kostkowski (46, 19. Sebastian Murawski), 32. Robert Obst, 14. Jakub Szarpak – 7. Łukasz Kosakiewicz (69, 11. Łukasz Sierpina), 99. Adrian Bielka (46, 18. Janusz Nojszewski; 68, 23. Mikołaj Rakowski), 16. Josip Šoljić, 10. Paweł Łysiak, 77. Kamil Bartoś – 9. Adam Frączczak (69, 17. Grzegorz Goncerz).
Polonia: 57. Jakub Lemanowicz – 29. Wojciech Fadecki, 66. Maciej Kowalski-Haberek, 2. Michał Grudniewski, 27. Tomasz Wełna, 22. Bartosz Biedrzycki – 70. Michał Bajdur (75, 28. Łukasz Piątek), 20. Piotr Marciniec, 16. Krzysztof Koton, 77. Mateusz Michalski (40, 7. Marcin Kluska) – 98. Paweł Tomczyk (90, 9. Michał Fidziukiewicz).
Żółte kartki: Bartoś, Kozajda, Goncerz – Koton, Fidziukiewicz.
sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń).
Widzów: 2745.
Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl