Niemoc w ataku
W 23 kolejce eWinner II ligi Kotwica zmierzyła się na własnym boisku ze znajdującym się w strefie spadkowej Hutnikiem Kraków. Choć w tej rundzie kołobrzeżanie na wyjazdach zawodzą (nie wygrali na wyjeździe od sierpnia ubiegłego roku), to na własnym boisku liczyli na pewne zwycięstwo.
Hutnik walczy o utrzymanie i szuka punktów w każdym możliwym meczu. W starciu zabrakło kontuzjowanego Adama Frączczaka, czołowego strzlca Kotwicy w rundzie wiosennej. Od początku ton grze nadawali gospodarze. Utrzymywali się dłużej przy piłce i nie dopuszczali rywala pod swoją bramkę. Miejscowa ekipa też miała niewiele okazji, a te które były to blokowali obrońcy Hutnika. Goście groźnie zaatakowali w 20 minucie, ale strzał Krystiana Lelka na boczną siatkę sparował debiutujący bramkarz Kotwicy Bartosz Neugebauer. 8 minut później bramkarza gości próbował pokonać Piotr Witasik. Jego strzał głową wybronił Adam Wilk. W 31 miucie goście mieli świetną okazję do objęcia prowadzenia. Strzał głową Marcina Wróbla szczęśliwie wybronił Neugebauer. Tuż przed końcem I połowy na strzał z dystansu zdecydował się Josip Soljić, ale uderzenie z piereszej piłki kapitana Kotwy minimalnie przeleciało nad poprzeczką. Na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 0:0.
Druga połowa była wyrównanym widowiskiem. Groźne strzały na bramkę Hutnika oddali Grzegorz Goncerz i Sebastian Murawski, ale za każdym razem skutecznie bronił Adam Wilk. Najlepsza okazja Kotwicy miała miejsce w 87 minucie. Łukasz Wolsztyński świetnie, prostopadle dograł do Jakuba Szarpaka, a ten zamiast strzelać postanowił dograć jeszcze do Łukasza Kosakiewicza. Ten ostatni strzałem głową nie trafił w światło bramki. Piłkę przejął Szarpak, ale był już na pozycji spalonej. W doliczonym czasie gry piłkę meczową mieli goście, ale strzał Patryka Kielisia wybronił Neugebauer. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Kotwica po 23 kolejkach ma w dorobku 42 punkty i straciła fotel lidera na rzecz KKS Kalisz. Obie drużyny mają tyle samo punktów, ale KKS ma lepszy bilans bramkowy. W następnej serii nasza drużyna zmierzy się na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg.
Kotwica Kołobrzeg 0-0 Hutnik Kraków
Kotwica: 31. Bartosz Neugebauer – 21. Michał Kozajda (82, 7. Łukasz Kosakiewicz), 66. Piotr Witasik, 4. Damian Kostkowski, 19. Sebastian Murawski, 11. Łukasz Sierpina (82, 14. Jakub Szarpak) – 8. Michał Cywiński, 16. Josip Šoljić, 10. Paweł Łysiak (71, 18. Janusz Nojszewski) – 99. Adrian Bielka (71, 94. Łukasz Wolsztyński), 17. Grzegorz Goncerz(62, 97. Tomasz Kaczmarek).
Hutnik: 1. Adam Wilk – 47. Kamil Głogowski, 5. Dawid Kubowicz, 36. Kamil Wenger, 24. Damian Urban (82, 23. Jakub Marcinkowski) – 9. Krystian Lelek, 8. Dominik Zawadzki, 10. Miłosz Drąg, 7. Krzysztof Świątek, 11. Patryk Kieliś – 99. Marcin Wróbel.
Żółte kartki: Kostkowski, Witasik – Kieliś, Wilk.
Sędziował: Filip Kaliszewski (Gdańsk).
Widzów: 1845.
Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl