Remis lidera na koniec roku
W ostatniej tegorocznej kolejce w eWinner 2.Lidze Kotwica zmierzyła się na własnym stadionie z rezerwami Śląska Wrocław. Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi ekipami w lipcu we Wrocławiu pewnie wygrali kołobrzeżanie 2:0.
W rewanżu biało-niebiescy byli zdecydowanym faworytem. Gospodarze to lider, a ekipa z Dolnego Śląska plasowała się w strefie spadkowej. Początek meczu był dobry w wykonaniu kołobrzeżan. W początkowych 5 minutach mieli dwie wyborne okazje strzeleckie. Szczególnie Grzegorz Goncerz i Kamil Kort, jednak piłka po strzale tego ostatniego poszybowała wysoko nad bramką. Później gra się wyrównała, a z czasem inicjatywa przeszła na stronę gości. Z tej przewagi nic nie wynikało. Po pierwszej połowie był remis 0:0.
Obraz gry nie uległ zmianie na początku drugiej części. W efekcie goście w 53 minucie wykorzystali swoją okazję. Łukasz Gerstenstein dokładnie dośrodkował w pole karne a akcje skutecznym strzałem wykończył Sebastian Bergier i było 1:0 dla Śląska. Kotwica starała się wyrównać. 3 minuty później gospodarze mieli dwie świetne okazje. Najpierw strzał Jakuba Szarpaka obronił Józef Burta, Szarpak jeszcze dośrodkował i strzał oddał Grzegorz Goncerz, ale piłka o centymetry minęła bramkę gości. W miarę upływu czasu dominacja Kotwicy rosła i gra się zaostrzała. W 62 minucie Olivier Wypart faulował Tomasza Kaczmarka. Sędzia ukarał zawodnika Śląska drugą żółtą kartką i w konsekwencji czerwoną. Miejscowa ekipa grając w przewadze jednego zawodnika przycisnęła rywala jeszcze bardziej, ale też była narażona na kontry. W 72 minucie po zespołowej akcji gości świetną okazję miał Szymon Korcz ale jego strzał niesamowitą interwencją obronił Miłosz Garstkiewicz. W 77 minucie Dominik Chromiński posłał potężną bombę w stronę bramki Śląska, ale minimalnie chybił. Chwilę później Damian Kostkowski również nie trafił w bramkę w dobrej sytuacji. Stoper Kotwicy w końcówce spotkania zmienił pozycję na drugiego napastnika. To on zgrał głową piłkę do Jakuba Bojasa a ten mocnym strzałem od słupka zdobył gola na wyrównanie. To była 82 minuta i zostało sporo czasu na rozstrzygnięcie meczu. W 84 minucie Sebastian Bergier miał szansę na gola dla gości. Piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę bramki Kotwicy, odbiła się przed linią bramkową i chwycił ją bramkarz gospodarzy. W końcówce spotkania gospodarze mieli sporą przewagę jednak nie byli w stanie pokonać bramkarza Śląska i spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Kołobrzeżanie mimo remisu zachowali fotel lidera drugiej ligi na zakończenie zmagań w 2022 roku. Mają w dorobku 38 punktów. Runda wiosenna rozpocznie się w 25 lutego 2023 roku.
12 listopada 2022, 13:00 – Kołobrzeg (Stadion Miejski)
Kotwica Kołobrzeg 1-1 Śląsk II Wrocław
Jakub Bojas 80 – Sebastian Bergier 53
Kotwica: 99. Miłosz Garstkiewicz – 21. Michał Kozajda (74, 30. Dominik Sadzawicki), 66. Piotr Witasik, 4. Damian Kostkowski, 19. Sebastian Murawski, 20. Jakub Szarpak (57, 3. Radosław Tuleja) – 22. Kamil Kort (57, 10. Paweł Łysiak), 7. Dominik Chromiński, 16. Josip Šoljić, 8. Michał Cywiński (57, 97. Tomasz Kaczmarek) – 17. Grzegorz Goncerz (67, 25. Jakub Bojas).
Śląsk II: 1. Józef Burta – 21. Łukasz Gerstenstein (69, 10. Mateusz Młynarczyk), 18. Patryk Caliński (90, 3. Kacper Radkowski), 5. Hubert Muszyński, 22. Olivier Wypart, 11. Szymon Krocz – 16. Jakub Jezierski (69, 14. Michał Szmigiel), 23. Robert Pisarczuk, 20. Adrian Bukowski, 7. Przemysław Bargiel (78, 4. Jehor Macenko) – 19. Sebastian Bergier (90, 26. Marcel Zylla).
Żółte kartki: Kostkowski, Murawski – Jezierski, Wypart, Krocz, Pisarczuk, Bergier.
Czerwona kartka: Olivier Wypart (62. minuta, Śląsk II, za drugą żółtą).
Sędziował: Piotr Idzik (Poznań).
Widzów: 1820.
Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl