Początek dzisiejszej sesji rady miasta przejdzie chyba do historii. Spory radnych z różnych ugrupowań to nic nadzwyczajnego, jednak kiedy mówi się o wyzywaniu na pojedynek i o blasku tchórzostwa - to już zwyczajne nie jest. A kiedy do tego pojawiają się słowa "skandal" i "gorszy sort" to oznacza, że na sesji doszło do poważnej awantury.