Zlot Zimnowojenny 16-17 lipca

Świat podzielony żelazną kurtyną, świat na krawędzi zagłady – te historie w ujęciu militarnym prezentowane będą na II Zlocie Zimnowojennym w Kołobrzegu. 

 

NATO kontra Układ Warszawski – te czasy wydają się być bardzo odległe, gdy dwa bloki polityczno-wojskowe konkurowały ze sobą niemal na wszystkich płaszczyznach, a żołnierze przygotowywali się do zaatakowania przeciwnika i jego totalnego zniszczenia w jak najkrótszym czasie.

Podczas II Zlotu Zimnowojennego, na poligonie przy ul. Koszalińskiej w Kołobrzegu, zobaczymy ponad 30 pojazdów wojskowych z epoki zimnej wojny. Pojawią się grupy rekonstrukcyjne na czele z Grupą Rekonstrukcji Historycznej 14 Pułku Piechoty I Armii Wojska Polskiego „Nałęcz” z Trzebiatowa, które zaprezentują umundurowanie i wyposażenie żołnierzy z okresu zimnej wojny. Stawią się żołnierze polscy, rosyjscy, amerykańscy, a także żołnierze z NRD. Główną atrakcją zlotu będą dwa czołgi z okresu zimnej wojny: czołg T34-85, bohater II wojny światowej w służbie Układu Warszawskiego, a także czołg T55, najpopularniejszy czołg świata, wyprodukowany w ponad milionie egzemplarzy. W programie znajdują się prezentacje dynamiczne i pokazy sprzętu.

W tym roku pojawią się również samoloty. Na terenie zlotu, będzie można zobaczyć samolot TS-8 Bies, polski samolot szkolno-treningowy z zasobów Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. 16 i 17 lipca o godz. 12.00, piloci 21. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie wykonają przeloty na zimnowojennych samolotach Su-22 nad kołobrzeskim molo.

To nie koniec atrakcji zlotowych. Będzie można zobaczyć dioramy i kolekcje, w tym modele samolotów w różnych skalach z lat 1950-1989, wyposażenie wojskowe, prezentacje historyczne, a także z historyczny sprzęt radiowy Wojska Polskiego, który zaprezentuje Bałtyckie Stowarzyszenie Krótkofalowców. Będzie rzutnia granatów, wojskowa grochówka i… wojskowa dyscyplina.