Opłata uzdrowiskowa? 4,40 zł dla wszystkich gości
Regionalna Izba Obrachunkowa zakwestionowała stosowany w Kołobrzegu podział opłaty uzdrowiskowej na dzieci i dorosłych. Konieczna jest zmiana uchwały, która ujednolici stawkę. Prezydent proponuje 4,20. Radni Komisji Uzdrowiskowej mówią: niech będzie 4,40.
2,20 zł dzieci do lat 7 i 4,40 zł pozostałe osoby. Taką opłatę uzdrowiskową uchwaliła pod koniec ubiegłego roku Rada Miasta. Teraz musimy ją zmienić.
Propozycja miasta to 4 zł i 20 groszy za dobę. Chodzi o to żeby utrzymać dochody do budżetu na tym samym poziomie a to ponad 17 milionów złotych rocznie.
Okazuje się, że opłata za dzieci do lat 7 stanowi 2,5 % wszystkich dochodów. Skoro jest to tak niewielki procent to Jacek Woźniak zaproponował by stawka dla wszystkich wynosiła 4, 40 groszy.
Tylko radni PiS mieli dzisiaj pewne wątpliwości. Pozostali członkowie komisji zgodzili się na tę stawkę, która oznacza dodatkowe 600 tysięcy złotych w budżecie miasta.
O tym czy większość radnych popiera taką propozycję, przekonamy się podczas procedowania tej uchwały w najbliższą środę.
Przy okazji radni zwrócili uwagę na to, że konieczne jest także uszczelnienie samego systemu poboru tej opłaty.
zwolnieni z tych opłat natomiast zagraniczni goście dorośli 2 euro a dzieci 1 .
To powinno wystarczyć zwłaszcza że tu trwonią podatników pieniądze .
A dlaczego zagraniczni mają płacić a Polacy nie ??są tak samo turystami ,żenada
zwrócone zagrabione skarby narodowe i
do chwili regulacji powinni być traktowani jak barbarzyńcy i 5 euro za dorosłego i 2 za
dziecko .
Mierz siły na zamiary - nie stać cię na kurort, jedź do Parzęczewa - opłata 4,40 /osoba do rozdysponowania wśród mieszkańców pn. dodatek drozyźniany
A Ty co, jesteś rzecznikiem Jaremiego? Wiem o co Jaremiemu chodziło, ale mam zdanie odrębne. Gdyby nie obcokrajowcy stał byś w pośredniaku po kuroniowkę, oni są przez cały rok inni w tylko w sezonie - śmiecą jedni i drudzy. Jak Ty mało WIESZ!!!
miś z bardzo małym rozumkiem to nie był Miś Uszatek, a Kubus Puchatek!
To niestety jest fakt - zidiocenie społeczeństwa postępuje, jak widać na zacytowanym przykładzie
Kilkanaście lat temu wszyscy byli zgodni aby opłata uzdrowiskowa była zróżnicowana dla obiektów zlokalizowanych np: dla obiektów położonych do 500 m od morza gdzie cena za osobodzień wynosi około 300 i więcej zł. stawka opłaty np: 4,0 zł. dla obiektów położonych 1,5 km i dalej / Radzikowo I,II,III,IV i inne oddalone lokalizacje/ gdzie koszt wynajmu kwatery, pokoju wynosi 25 - 40 zł. bo taki przyjeżdża wczasowicz stawka powinna być stosunkowo niższa jak obecna dochodząca do ponad 10% ceny jednego noclegu /proszę sobie policzyć rodznę 4 os.x14 dni=224 zł. Wielokrotnie z własnej kieszeni płacę za gości opłatę, ale tak nie powinno być, dzisiaj kwaterodawcy pracują i zarabiają dla Wydziału Budżetowego miasta, ZUSu, urzedu skarbowego i inne opłaty związane z działalnością Ja zgłaszam działalność i płacę od ponad 30 lat sąsiedzi nie wszyscy. Jestem przekonany gdyby stawka była niższa budżet zyskał by więcej a tak przez waszą pazerność traci
Piszesz bzdury. Byłam w tym roku w Hiszpanii i stawka wynosi 1 euro dziennie. Po prostu stawki są wliczane w ceny i nawet o tym nie wiesz. Dlaczego Kołobrzeg jako jedyny ma nie pobierać takiej opłaty gdy pobierają ją malutkie miejscowości typu Ustronie morskie, Sianożęty...