Kupcy protestują, miasto zaprasza na rozmowy
Kupcy handlujący na targowisku przy Trzebiatowskiej protestują. Po naszym materiale dotyczącym remontu rynku i jego tymczasowej lokalizacji przy Okopowej, złożyli u prezydent miasta pismo, z którego wynika, że nie podoba im się ani tymczasowa lokalizacja, ani planowany termin remontu.
O tym, że kupcy z Trzebiatowskiej nie są zachwyceni pomysłem miasta dotyczącym przeniesienia na czas remontu handlu na Okopową i samym terminem remontu, informowaliśmy już w ubiegłym tygodniu. Oficjalne pismo/protest wpłynęło do prezydent miasta, i także do naszej redakcji.
Rozpoczęcie prac w styczniu ma być według urzędników dobrym rozwiązaniem. Dlatego miasto chce jeszcze w tym roku ogłosić i zakończyć przetarg. Według protestujących remont powinien się rozpocząć w październiku 2020. Co więcej tymczasowa lokalizacja przy Okopowej jest nie do przyjęcia ze względu na wielkość terenu, zły dojazd i brak miejsc parkingowych - podkreślają.
W piątek na naszej antenie padła propozycja innej lokalizacji tymczasowego targowiska. Według niektórych kupców dobrym miejscem jest parking przy ul. Śliwińskiego. Michał Kujaczyński mówi, że na to nie pozwalają zapisy w planie zagospodarowania przestrzennego.
Miasto chce omówić z kupcami wszystkie drażliwe tematy. Spotkanie ma się odbyć 25 listopada.
szybko wyremontowac,póki są pieniadze.Każde przeciganie termnu dziala na niekorzyśc miasta i samych kupcow, bo ceny remontów nie stoją w miejscu.Trzeba wspólnie zrobic wizje lokalną proponowanych miejsc przez obydwie strony i w końcu ucywilizowac to za co powinniśmy sie wstydzic