Makłowicz w bibliotece
Kuchnia jest jego pasją, książki- wielką namiętnością, podróże - zaspokajają ciekawość - mówił podczas swojego autorskiego tournee po bibliotekach Robert Makłowicz.
Wypełniona po brzegi sala była dowodem na popularność znanego krytyka kulinarnego, dziennikarza i podróżnika, który gościł w kołobrzeskiej bibliotece. Elokwencja i dowcip towarzyszyły ciekawym opowieściom o tradycjach kulturowych, religijnych i historycznych, które odzwierciedlają się w kuchni - przy okazji - kojąc ciało i duszę każdego.
Bo czyż jest coś przyjemniejszego od jedzenia, co działa jednocześnie na wszystkie zmysły? To skwierczenie, bulgotanie, miękkość, eksplozja kuchennych zapachów – czy na samą myśl ślinka już nam nie cieknie? Podróże kształcą. Jeśli ktoś nie pojedzie gdzie indziej, to nie zrozumie postępu we własnym kraju. Podobnie jest z kulturą. Podróże uczą szanować i dobrze rozumieć to co się ma na miejscu – swoją kulturę. Z nią jest jak z lustrem. Gdy człowiek się przygląda własnemu odbiciu przez całe życie, to nie może mieć pewności czy to lustro po prostu go nie zniekształca. Czasem trzeba gdzieś wyjechać, by zajrzeć w lustro innych kultur, choćby po to by stwierdzić, że… schabowy wcale nie jest polski.
Spotkanie zrealizowane zostało przez Bibliotekę oraz Dyskusyjny Klub Książki.
Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl