Fotopułapka na śmieciarzy
Brak poszanowania przez mieszkańców obowiązujących przepisów w zakresie przestrzegania segregowania śmieci, a także ochrony środowiska, zmusiło miasto do podjęcia działań w tym kierunku.
Łamanie przez niektórych mieszkańców naszego miasta przepisów konieczności segregowania śmieci to problem od wielu lat. Chodzi zwłaszcza o odpady wielkogabarytowe. Są takie miejsca w Kołobrzegu, gdzie przy pojemnikach półpodziemnych, permanentnie pojawiają się odpady, które nie powinny się tam znaleźć, dlatego po wielu zgłoszeniach w tej sprawie i po serii spotkań osiedlowych z mieszkańcami, miasto postanowiło rozwiązać ten problem. W miejscach, gdzie przepisy są permanentnie łamane, zostana ustawione fotopułapki.
Należy dodać, że miejsca w których pojawią się fotopułapki nie zostaną ujawnione.
Kto zapłaci za fotopułapki ?
Kto płaci za ich zainstalowanie?
Kto zapłacił za pojemniki i ich zainstalowanie ?
Ile razem to kosztowało i z czyjej kieszeni ?
I czy to jest zgodne z prawem ?
albo zmiataj z tond .
Za głupotę pewnych ludzi płacimy my wszyscy. To naprawdę tak trudno posegregować te śmieci? Jako społeczeństwo ponosimy koszty cudzego lenistwa. Czy to poprzez stawianie fotopułapek, czy to przez napawanie się rajskim widokiem porozrzucanych śmieci, na zjadaniu mikroplastiku i konsekwencjach onkologicznych kończąc. Skoro nie podoba się Pani pomysł fotopułapek proszę zaproponować inne rozwiązanie problemu rosnących hałd śmieci.