Zabarykadowali namioty
Nie zdążyli rozpocząć handlu, zostali zabarykadowani. Chodzi o namioty przy Reymonta.
Dzisiaj rano taka „niespodzianka” czekała osoby, które rozstawiły namioty handlowe przy Reymonta. Wejścia do nich zostały zastawione dużymi, betonowymi blokami. Jest tak na niemal całej długości tej ulicy.
Osoby, które podpisały umowy dzierżawy tego terenu zawiadomiły Policję. Jam nam powiedział Tomasz Kwaśnik z KPP w Kołobrzegu osoby, które rozstawiły namioty zrobiły to nielegalnie, ponieważ jest to teren spółki, który według stanu prawnego jest placem budowy.
Nie jest tajemnicą, że teren ma kilku skonfliktowanych właścicieli. I tu leży cały problem.
Podczas rozmowy telefonicznej z poddzierżawcą usłyszeliśmy, że to działanie bezprawne, i że w związku z uniemożliwieniem prowadzenia działalności zostaną podjęte odpowiednie kroki.
Namioty są w tym miejscu stawiane od lat. Zawsze w sezonie prowadzony jest w nich handel. I od lat jest to temat budzący ogromne kontrowersje. Podejmowane do tej pory działania przez starostwo czy miasto nie przyniosły satysfakcjonującego rozwiązania.
Poddzierżawca poruszył ciekawy wątek tej sprawy jakoby prezydent miasta zgodziła się na prowadzenie tam działalności handlowej w tym roku. Rzecznik prezydent oraz radny RM K. Plewko twierdzą jednak, że zgody na takie namioty nie było. Dotyczyła ona jedynie kołobrzeskich kupców.
Do tematu wrócimy.
Panie Policjancie:
plac budowy to stan faktyczny
a nie prawny
a decyzja o pozwoleniu na budowę
nie przeszkadza stawiać obiektów na wydzierżawionym terenie powierzchni ,
na której nic nie ma.
Za takie działania zmuszające inna osobę do jakiegoś zachowania Policja powinna się zająć
a nie tym czy to jest czy nie plac budowy
i dlatego że blokada betonowe to nie jest praca budowlana na podstawie projektu.
A jak przyjdzie Pan z BHP i będzie kazał sprzedawca założyć kaski i kamizelki? Bo w końcu teren budowy.
Swoją drogą ciekawe , który był za handlem w tym miejscu
z Twoim tekstem !
My web-site ... Iga: http://sp12.katowice.pl/