Zażądał przerwania strajku, groził, że się podpali

We wtorek, na teren Szkoły Podstawowej nr 5 wtargnął 50-letni mężczyzna. Od przebywających w szkole nauczycieli miał zażądać zakończenia protestu. Mężczyzna zagroził, że jeżeli tak się nie stanie, zrobi sobie krzywdę – podpali się albo powiesi.

 

Pracownicy Szkoły Podstawowej nr 5 o całym zdarzeniu powiadomili Straż Miejską, która z kolei poinformowała o zajściu policję. Mundurowi udali się do mężczyzny. 50-latek w towarzystwie policjantów został zabrany do kołobrzeskiego szpitala na obserwację.