Chcą zieleni, nie parkingu (wideo)
Mieszkańcy ulicy Kupieckiej protestują przeciwko budowie na terenie zielonym przed ich wieżowcem miejsc parkingowych. Chcą zieleni i placu zabaw, a nie spalin. Prezes Kołobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej mówi, że budowa ma być prowadzona bo tak chcieli mieszkańcy.
Drodzy Państwo jak tak pragniecie zieleni to ruszcie swoje zady i udajcie się do oddalonego o kilkaset metrów pięknego parku. A jeśli chcecie zieleni przed domem to zawsze można sprzedać mieszkanie i wyprowadzić się na wieś. To jest cywilizacja i wraz z jej rozwojem trzeba się dostosowywać do realiów, które też się zmieniają.
Co jest ważniejsze? Żeby matka trójki dzieci mogła w miarę blisko klatki schodowej zaparkować auto wracając z dziećmi i z zakupami, czy żeby gwiazda emerytka posadziła cztery litery na ławce na trawce przed wieżowcem? Bo musi obserwować o której sąsiad wrócił z pracy i co sąsiadka miała w reklamówce jak wracała ze sklepu. Moherowy monitoring...
Po drugie co to za plac zieleni i plac zabaw dla dzieci na którym Państwa psy się załatwiają i nikt po nich nie sprząta?!!!!
Co to za plac zabaw z jedna huśtawka i jedna piaskownica??