Radny Barwinek znalazł pracę w Niwie
Radny Obywatelskiego Kołobrzegu Jacka Woźniaka, Kamil Barwinek będzie pracował w Centrum Rehabilitacji Rolników Niwa.
Pytany przez nas nie potwierdził, ale chwilę później było już jasne, że Kamil Barwinek znalazł pracę w Niwie. Ma się tam zajmować marketingiem, kontaktami z klientami, stroną internetową.
Konkursu na to stanowisko nie było, radny zajął miejsce rezygnującego z tej posady dotychczasowego pracownika.
Pytany przez nas nie potwierdził, ale chwilę później było już jasne, że Kamil Barwinek znalazł pracę w Niwie. Ma się tam zajmować marketingiem, kontaktami z klientami, stroną internetową.
Konkursu na to stanowisko nie było, radny zajął miejsce rezygnującego z tej posady dotychczasowego pracownika.
Według naszych informacji radny Obywatelskiego Kołobrzegu, Kamil Barwinek ma rozpocząć pracę w Niwie w przyszłym tygodniu.
Sam pójdź, niech Cię wybiorą. W czym problem?
pozdrawiam
Informatyk
Od kiedy osoba od marketingu projektuje stronę internetową? Czy to nie obowiązek informatyka. Chciał Pan zabłysnąć, ale nie wyszło.
Poszedł prikaz do satelitarnych mediów od vel majora, że mają walić w ludzi Woźniaka.
Będzie miała Platforma głupia z tego tylko problemy.
za WOŚP i wigilię to dziękuję,tu są zasługi bez kwestionowania kompetencji
Lewandowski pojawił się dziś w miejskiej spółce i od dziś pełni obowiązki dyrektora ds. technicznych. Dotychczasowy dyrektor, Józef Jakubasik, przebywa na zaległym urlopie. Jak powiedział nam Zenon Malinowski, prezes Zieleni Miejskiej, wybrał na to stanowisko osobę młodą i doświadczoną. Na pytanie, dlaczego nie było konkursu na to stanowisko, prezes informuje, że spółka nie musiała takowego ogłaszać. "
Według Mateusza Korkucia, prezesa Uzdrowiska Kołobrzeg, spółka w związku z odejściem poprzedniego kierownika musiała zatrudnić osobę na to stanowisko. Wybrano osobę kompetentną, z wyższym wykształceniem ekonomicznym, z doświadczeniem zawodowym. Jak mówi Korkuć, CV nowego kierownika czytało się wspaniale. I dlatego dostał etat, na razie na okres próbny. Zapytaliśmy, dlaczego rok temu spółka ogłaszała konkurs na stanowiska kierownicze w "Słoneczku" i "Mewie", na marginesie - na umowę cywilnoprawną i z wykształceniem wyższym kierunkowym - zarządzanie w służbie zdrowia - a tym razem z tego zrezygnowano. Jak mówi prezes, nie ma formalnie takiego obowiązku."
PO atakuje czlowieka, ktory zaplacil utrata pracy za poparcie Wozniaka, ale przeciez oni moga, bo tam sa sami dyrektorzy.
dziwne że prawdziwych specjalistów w spółkach i placówkach samorządowych nie uświadczysz, za to wszędzie te same twarzyczki pracą nieskalane... pokażcie wyniki pracy tych ludzi a wtedy możemy komentować...
Kierownik Muszelki, a w czasie pracy wysiaduje w kawiarence w pobliskim obiekcie. Ludzie was widzą- PO owocach też oceniają.