I co z tą korupcją? Śledztwo umorzone
Koszalińska prokuratura jeszcze w grudniu miała umorzyć śledztwo z doniesienia do CBA w sprawie korupcji w Radzie Miasta Kołobrzeg. Zawiadomienie złożył Krzysztof Plewko (Klub PiS). Radny deklarował, że w przypadku gdy sprawa nie znajdzie swojego finału, jest gotowy upublicznić nagrania, o których mówił w 2016 roku.
Jesienią 2016 roku, Krzysztof Plewko, radny Porozumienia dla Kołobrzegu, teraz PiS, poinformował o podejrzeniu korupcji w kołobrzeskiej Radzie Miasta. Jego zdaniem czworo radnych oraz osoba spoza rady działały dla dobra biznesmenów i miały przyjąć pewne korzyści w zamian za uchwalenie właściwych przepisów. Chodziło o zmiany planistyczne na wniosek jednego z inwestorów. K. Plewko zawiadomił prokuraturę i CBA, bo jak sam twierdził, miał dowody w postaci nagrań. Nie zgodził się jednak na ich upublicznienie, ale na jeden z konferencji prasowych zaznaczył, że jeśli sprawa nie znajdzie swojego finału, jest gotowy je upublicznić.
Jak powiedział w piątek na antenie Radia Kołobrzeg Krzysztof Plewko, śledztwo w tej sprawie miało zostać umorzone 23 grudnia. Do tematu powrócimy.
Dla przypomnienia:
https://www.informacje.kolobrzeg.pl/index.php/miastokg/4331-dotre-do-ministra-ziobry-wideo
Jak powiedział w piątek na antenie Radia Kołobrzeg Krzysztof Plewko, śledztwo w tej sprawie miało zostać umorzone 23 grudnia. Do tematu powrócimy.
Dla przypomnienia:
https://www.informacje.kolobrzeg.pl/index.php/miastokg/4331-dotre-do-ministra-ziobry-wideo