×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 70.

Publikujemy tekst Karoliny Szarłaty-Woźniak jako odpowiedź na słowa ks. Tadeusza Wilka dotyczące II tury wyborów w Kołobrzegu. Co ciekawe, do tej pory portal www.kolobrzegwiary.pl z chęcią zamieszczał jej rozważania, tym razem jednak Karolina Szarłata-Woźniak spotkała się z odmową publikacji.


Słowa księdza Tadeusza Wilka o tym, że nie weźmie on udziału w wyborach, bo nie ma kandydata, na którego jako katolik może zagłosować, podzieliły kołobrzeską społeczność katolicką. Takie zachowanie nie przystoi żadnemu katolikowi, zwłaszcza, że dawanie takiego przykładu to namawianie do grzechu i jednocześnie grzech.

Kościół Katolicki w swojej nauce daje jednoznaczny przykład, że w wyborach katolik ma obowiązek „nie uchylać się od głosowania” i „głosować dobrze i rozumnie”. Ojciec Święty Franciszek w adhortacji „Evangelii Gaudium” przypomina nam, że „odpowiedzialne obywatelstwo jest cnotą, a uczestnictwo w życiu politycznym jest obowiązkiem moralnym”. A zatem każdy obywatel- wierzący w szczególności- ma prawo i obowiązek uczestniczenia w zbliżających się wyborach. „Katolicy są zobowiązani do aktywnego, odpowiedzialnego i kompetentnego uczestnictwa w kształtowaniu demokratycznego prawa”- pisali w liście pasterskim biskupi przed wyborami w 1997 roku. Ksiądz profesor Henryk Skorowski z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego przypomniał, że jego zdaniem „Chrześcijanin jest zobowiązany do patriotycznej aktywności. Przecież istotą naszej wiary jest m.in. zmienianie świata na lepsze”, a nawiązanie do wyborów można znaleźć na pierwszych stronach Pisma Świętego, gdzie Pan Bóg mówi, abyśmy czynili sobie ziemię poddaną. „Wybory dają nam prawo i możliwość wpływania na zmiany w naszym społeczeństwie oraz na to, kto będzie tym zmianom przewodził”- dodawał ksiądz profesor Skorowski.
Jeszcze dalej w swojej nauce dotyczącej obowiązku udziału w wyborach idzie arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski: „To prawo i obowiązek wynika z naszej wolności, a wolność to przecież odpowiedzialność za siebie i za innych. Zatem dobrowolna rezygnacja z udziału w wyborach jest grzechem zaniedbania, ponieważ jest odrzuceniem odpowiedzialności za losy Ojczyzny”. Dodam, ze także naszej małej ojczyzny, jaką jest Kołobrzeg.

Kościół nigdy nie występuje przeciwko ludziom. W zakresie spraw politycznych ma prawo zabierać głos, który będzie głosem budującym, a nie destrukcją i wyrządzaniem społecznych szkód. Warto tu podkreślić, ze głos wielu katolików był niesłyszalny, gdy jako radna zwracałam uwagę nie tylko na kwestie etyczne i moralne uchwały o metodzie in vitro, ale przede wszystkim na łamanie przez Radę Miasta w Kołobrzegu prawa w zakresie tego projektu. Przyznał to także wojewoda, prawomocnie usuwając ją z obiegu prawnego. Jako katolicy mamy obowiązek dawania przykładu obrony wiary, a także życia ludzkiego. Popieranie sił, które w mijającej kadencji odmawiały nam głosu, lekceważyły nasze postulaty, a tym samym postępowały wbrew demokratycznym standardom państwa prawa, nastąpi właśnie wtedy, gdy nie pójdziemy na wybory. I to także grzech.

Dlatego uważam, że 4 listopada wszyscy Kołobrzeżanie, a zwłaszcza katolicy, powinni dać przykład wywiązania się z obywatelskiego obowiązku. Mamy możliwość wpływania na zmiany w Kołobrzegu. Wybierzmy mądrze.

Karolina Szarłata-Woźniak
 
Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn