Giną rowery. Policja radzi, jak się ustrzec kradzieży
Jak informuje Policja, latem wzrasta liczba kradzieży rowerów. Najwięcej jednośladów ginie sprzed sklepów, placów zabaw i boisk, przydomowych ogródków, garaży, balkonów oraz piwnic. Wiele z nich kradzionych jest bez trudu, gdyż w ogóle nie są zabezpieczone. Dlatego służby apelują o ich właściwe i staranne zabezpieczenie.
W ostatnich dniach kołobrzescy kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży rowerów. Jednoślady zginęły na terenie Kołobrzegu w maju tego roku. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. 42-letni mieszkaniec Kołobrzegu w trakcie przesłuchania przyznał się do kradzieży rowerów. Jeden z nich został odzyskany. Łączna wartość strat jaka wycenili pokrzywdzeni to kwota blisko 3200 złotych.
W ostatnich dniach kołobrzescy kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży rowerów. Jednoślady zginęły na terenie Kołobrzegu w maju tego roku. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. 42-letni mieszkaniec Kołobrzegu w trakcie przesłuchania przyznał się do kradzieży rowerów. Jeden z nich został odzyskany. Łączna wartość strat jaka wycenili pokrzywdzeni to kwota blisko 3200 złotych.
- W sezonie wiosennym i letnim wzrasta kradzież rowerów. Po pierwsze używając ich i zostawiając na zewnątrz sprawcy mają ułatwiony do nich odstęp, po drugie jest też większa liczba osób zainteresowana nabycie jednośladu - mówi asp. Tomasz Kwaśnik, rzecznik prasowy KPP w Kołobrzegu. Dlatego mundurowi przestrzegają przed kupowaniem rowerów pochodzących z niewiadomego źródła. - Nie tylko zachęcamy tym złodziei do kolejnych przestępstw, ale też narażamy się w ten sposób na zarzut paserstwa, co grozi odpowiedzialnością karną. Nabywanie przedmiotów pochodzących z kradzieży lub udzielenie innej osobie pomocy w sprzedaży takiej rzeczy to paserstwo. Kodeks karny przewiduje odpowiedzialność karną za paserstwo umyślne do 5 lat, a za nieumyślne do 2 lat pozbawienia wolności - zaznacza T. Kwaśnik.
Aby mieć pewność, że nabyty towar jest legalny należy poprosić sprzedawcę o rachunek – fakturę zakupu, jeżeli sprzedawca go nie posiada powinien mieć kartę gwarancyjną lub inne dokumenty. Nawet jeżeli minęła ich data ważności, a są przedkładane przez sprzedawcę, uwiarygadnia to legalne źródło pochodzenia roweru. Jest to ważne, gdy kupimy przedmiot nie mając świadomości, że jest on kradziony, bo możemy stracić nabytek nie mając w zamian żadnej kompensaty. Naszą czujność powinna również wzbudzić bardzo atrakcyjna oferta sprzedaży drogiego sprzętu po bardzo niskiej cenie.
Aby ustrzec się przed kradzieżą pamiętajmy o zasadach:
- zapinajmy rower zawsze - nawet na chwilę - złodziej tylko czeka na krótką nieuwagę;
- zainwestujmy w profesjonalne zabezpieczenie, mocna blokada na pewno utrudni kradzież, zapięciem polecanym przez producentów są blokady typu U-lock czyli zapięcie w kształcie litery "U". Pokonanie ich zajmuje wprawnym złodziejom nawet kilka minut, co zazwyczaj decyduje o tym, że złodziej rezygnuje z łupu;
- zapinaj rower za ramę i koło;
- korzystajmy z dwóch zabezpieczeń, złodzieja goni czas, kiedy zobaczy takie zabezpieczenie zastanowi się czy warto ryzykować;
- zamykajmy klatkę schodową, zainwestujmy w dobre zabezpieczenie naszych piwnic, nie pozostawiajmy rowerów niezabezpieczonych na balkonach niskich kondygnacji.
Dodatkowo warto sfotografować swój jednoślad, aby w przypadku kradzieży przekazać zdjęcie policjantom. Zachowajmy dowód zakupu naszego roweru oraz numer ramy. Rower można także oznakować engrawerem w jednostce Policji, co pomaga w identyfikacji właściciela w przypadku skradzionego roweru oraz ograniczy zjawisko poprzez nanoszenie cech identyfikacyjnych.
Photo by Florencia Potter on Unsplash
Photo by Florencia Potter on Unsplash
Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl