Awantura na dworcu. W ruch poszedł scyzoryk. Jest areszt i zarzut usiłowania zabójstwa
W sobotę w pobliżu dworca doszło do do awantury. 59-letni taksówkarz dźgnął scyzorykiem wędkarskim 37-letniego mężczyznę w brzuch. Ranny trafił do szpitala, sprawca został zatrzymany przez policję. Dziś przed Sądem Rejonowym w Kołobrzegu usłyszał zarzut usiłowania zbrodni zabójstwa i trafił na trzy miesiące do aresztu.
O zaognionej sytuacji na kołobrzeskim dworcu i ciągłych kłótniach przewoźników informowaliśmy nie raz. W sobotę rano doszło tu do kolejnej awantury. W ruch poszedł nóż. - Przed godziną ósmą zostaliśmy powiadomieni o zdarzeniu na terenie dworca. Pomiędzy dwoma mężczyznami doszło do sprzeczki, w wyniku której jeden z mężczyzn ranił drugiego nożem. Raniony trafił do szpitala, a sprawca został zatrzymany - mówi asp. Tomasz Kwaśnik, rzecznik prasowy KPP w Kołobrzegu.
57-letniego taksówkarza, który zaatakował scyzorykiem wędkarskim, bronią koledzy. W niedzielę, kiedy w Prokuraturze Rejonowej trwało jego przesłuchanie, zebrali się przy Waryńskiego na znak protestu z transparentami: Solidarni z Leonem, Stop pseudo taxi. - To się notorycznie zdarza na kołobrzeskim dworcu. Przez 15 lat ci ludzie bezkarnie okradają kuracjuszy. To jest banda pięciu osób, trzech naganiaczy. Protestujący pod prokuraturą taksówkarze mówili, że ci, którzy świadczą usługi przewozowe nielegalnie, czują się bezkarni. Sobotnia awantura wywiązała się przy okazji walki o klienta. Ich zdaniem 57-latek użył noża do obrony, a ranny mężczyzna, który trudni się noszeniem bagaży, nie raz był agresywny i używał w stosunku do nich gazu łzawiącego. - On go zaatakował, ja byłem świadkiem ja on do niego gazem psikał pięciokrotnie, ten człowiek się bronił, uciekał. Ludzie wokół byli wystraszeni, bali się, chciałem uspokoić starszą panią o kulach i w tym momencie zobaczyłem, jak pan Leon siedział już na W. I wezwałem policję, bo zobaczyłem krew. Inni też krzyczeli, żeby wezwać służby - tak relacjonował to zdarzenie jeden z taksówkarzy, świadek zdarzenia.
Zatrzymany Leonard T. trafił dzisiaj przed kołobrzeski sąd. - Śledztwo, które prowadzi prokuratura rejonowa jest już śledztwem przeciwko osobie – mówi Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie: - Po zebraniu wstępnych materiałów prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w Kołobrzegu zdecydowali się przedstawić panu Leonardowi T. zarzut, że 9 czerwca działając z zamiarem pozbawienia życia i używając scyzoryka wędkarskiego co najmniej dwukrotnie ugodził nim pokrzywdzonego w okolice klatki piersiowej oraz brzucha, powodując kilkunastocentymetrową ranę ciętą lewej strony łopatki oraz ranę brzucha także o charakterze rany ciętej, które to obrażenia spowodowały u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej jego życiu.
Czyn ten został zakwalifikowany jako usiłowanie zabójstwa i sprowadzenia ciężkich obrażeń ciała. Przesłuchany w charakterze podejrzanego 57-latek nie przyznaje się do winy, złożył wyjaśnienia. - Leonard T. podał, że on tylko podszedł i zwrócił uwagę pokrzywdzonemu, żeby nie zachęcał podróżnych do korzystania z jakichś innych form przewozu na terenie Kołobrzegu, tylko powinien im wskazać legalny postój taksówek. Pan pokrzywdzony początkowo na to nie zareagował, zatem taksówkarz zaczął odchodzić od tego miejsca, gdzie odbyła się ta rozmowa, i dopiero wtedy zauważył, to pokrzywdzony zaczyna go atakować. Między innymi w toku tego zdarzenia miał zostać użyty rodzaj gazu obezwładniającego - mówi R. Gąsiorowski i dodaje, że podejrzany miał stwierdzić, że wobec takiego ataku zaczął się bronić: - Mówił, że stracił orientację i bronił się przed pokrzywdzonym i nawet nie zauważył, że w tym czasie używa już noża.
Prokurator Rejonowy wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt dla Leonarda T. Podejrzany trafi za kratki na trzy miesiące. Prokuratura i policja prowadzą czynności śledcze, by wyjaśnić tło i przebieg zdarzenia.
Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl