Sprawa schroniska ponownie w prokuraturze
- Sąd Rejonowy w Kołobrzegu uchylił postanowienie o umorzeniu postępowania dotyczącego kołobrzeskiego schroniska i zadecydował, że prokuratura powinna kontynuować dochodzenie w sprawie nadużyć jakie wykryła Fundacja NaszeZoo.pl - informuje fundacja.
Ogólnopolska Fundacja NaszeZoo.pl w październiku ubiegłego roku upubliczniła raport „Ratujmy psy z Kołobrzegu”, z którego wynikało, że przedstawiciele „Reksa”, którzy prowadzą kołobrzeskie schronisko dla bezdowmnych zwierząt źle traktują zwierzęta, a jego władze nieodpowiednio nim zarządzają. Fundacja przygotowała ten dokument na bazie informacji zebranych
podczas kontrolnych wizytacji w tej placówce, które przeprowadziła po tym, jak została zaalarmowana, że przebywające w niej czworonogi nie mają zapewnionej odpowiedniej opieki.
Przypomnijmy, od wiosny 2016 roku regularnie pojawiały się informacje o nieprawidłowościach w kołobrzeskim schronisku. Temat budził ogromne emocje, tym bardziej że zbliżał się okres ogłoszenia przetargu na dzierżawę schroniska. Na jaw wyszły prywatne spory wolontariuszy ze stowarzyszeniem Reks, które prowadziło i nadal prowadzi przytulisko, były oskarżenia o złe warunki czy zarzuty o znęcanie się nad zwierzętami. W sprawę włączyła się Rada Miasta i kołobrzeski magistrat.
W styczniu tego roku Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu umorzyła postępowanie w sprawie nieprawidłowości w kołobrzeskim schronisku dla bezdomnych zwierząt. Śledztwa nie było.
W styczniu tego roku Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu umorzyła postępowanie w sprawie nieprawidłowości w kołobrzeskim schronisku dla bezdomnych zwierząt. Śledztwa nie było.
Prokuratura badała tę sprawę przez kilka miesięcy. Zebrane w trakcie postępowania materiały nie były wystarczające, by wszcząć śledztwo w schronisku. - Temat jest jakby zamknięty - powiedział na poczatku tego roku prezydent Jacek Woźniak, i jak dodał, dotyczy to również oskarżeń ze strony fundacji Nasze Zoo z października 2016 roku. Najsmutniejsze w całej tej sprawie okazały się konflikty personalne wśród miłośników zwierząt, które doprowadziły do wzajemnych oskarżeń i kłótni. Aktualnie miasto szuka terenu pod budowę nowego schroniska dla bezdomnych zwierząt. To jedna z obietnic wyborczych Janusza Gromka na tę kadencję.
Postępowanie prokuratorskie zostało umorzone, ale Fundacja NaszeZoo.pl złożyła zażalenie na tę decyzję – zostało ono rozpatrzone na rozprawie, która odbyła się w kołobrzeskim Sądzie Rejonowym 20 kwietnia 2017 roku. – Sąd uchylił postanowienie o umorzeniu postępowania karnego w sprawie nieprawidłowości, jakich mieli dopuścić się osoby związane ze Stowarzyszeniem „Reks” w Kołobrzegu. W uzasadnieniu swojej decyzji wskazał szereg zaniedbań, jakich dopuściła się prokuratura przy badaniu tej sprawy i nakazał jej wznowienie oraz wystąpienie do Fundacji NaszeZoo.pl o udostępnienie wszystkich zebranych przez nią materiałów dotyczących kołobrzeskiego schroniska – wyjaśnia Michał Łapok, adwokat wspierający Fundację.
– Liczne i rażące zaniedbania w schronisku w Kołobrzegu potwierdzają zarówno zeznania świadków, z którymi mamy kontakt, jak i nagrany przez nas podczas pobytu w tej placówce film. Z pisemnych oświadczeń zebranych przez Fundację wynika, że zwierzętom brakuje właściwej opieki weterynaryjnej, z powodu złej diety psy chorują, po godzinie 17, gdy pracownicy kończą pracę, są pozostawiane same sobie, a przez to, że nie są odpowiednio rozdzielone na boksy, zdarza się, że atakują się nawzajem – mówi Piotr Baranowski z Ogólnopolskiej Fundacji NaszeZoo.pl. – To musi się skończyć, dlatego tak cieszy nas decyzja sądu, bo daje nadzieję na to, że sytuacja w schronisku zmieni się na lepsze – dodaje.
– Liczne i rażące zaniedbania w schronisku w Kołobrzegu potwierdzają zarówno zeznania świadków, z którymi mamy kontakt, jak i nagrany przez nas podczas pobytu w tej placówce film. Z pisemnych oświadczeń zebranych przez Fundację wynika, że zwierzętom brakuje właściwej opieki weterynaryjnej, z powodu złej diety psy chorują, po godzinie 17, gdy pracownicy kończą pracę, są pozostawiane same sobie, a przez to, że nie są odpowiednio rozdzielone na boksy, zdarza się, że atakują się nawzajem – mówi Piotr Baranowski z Ogólnopolskiej Fundacji NaszeZoo.pl. – To musi się skończyć, dlatego tak cieszy nas decyzja sądu, bo daje nadzieję na to, że sytuacja w schronisku zmieni się na lepsze – dodaje.
Jak informuje Fundacja, podczas czwartkowej rozprawy Sąd pokreślił również konieczność przeprowadzenia szczególnie wnikliwej analizy danych dotyczących liczby psów, które zmarły w czasie pobytu w kołobrzeskim schronisku, a także zbadania okoliczności ich śmierci. – Decyzja Sądu stanowi przełom w tej sprawie i na pewno przyczyni się do jej gruntownego zbadania i wyjaśnienia, a następnie wyeliminowania wszelkich nieprawidłowości, na które zwracają uwagę przedstawiciele Fundacji – komentuje prawnik Michał Łapok.
Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl