Straż Pożarna, Policja, Straż Graniczna i Pogotowie pojawiły się wieczorem przy fabryce lodu w Kołobrzegu. Wszystko dlatego, że na jednym z kutrów doszło do zatrucia.

Kołobrzeski kuter wracał z połowu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że załoga zgłosiła, iż na pokładzie zasłabł jeden z rybaków. Później okazało się, że sytuacja jest bardzo poważna. Pomocy wymagali także pozostali członkowie załogi.

Wszystko przez zatrucie siarkowodorem. Jego stężenie było tak duże, że podczas pomiaru zabrakło skali.

Wszyscy z kutra trafili do szpitala. Straż Pożarna mówi, że to cud, że tak to się skończyło.

 

[hdvs videoid=2042]

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn