Rondo na Zdrojowej zostaje

W ramach przebudowy ulicy Zdrojowej powstało rondo łączące ją z ulicą Kasprowicza i Chopina. Rondo zostało namalowane. Miasto zdecydowało, że tak już zostanie.

Przypomnijmy. Jesienią 2023 roku zakończyła się przebudowa ulicy Zdrojowej. W ramach inwestycji przebudowano nawierzchnię, chodnik, zostały zamontowane nowe latarnie oświetleniowe wraz z linią kablową. Zniknęły szpecące rury ciepłownicze, które zostały położone pod ziemią. Ich miejsce zajęła zieleń. Projekt zakładał także wybudowanie ronda. Rondo jest, tyle że namalowane. Mieszkańcy pytali, czy tak już zostanie. Jak tłumaczyła wówczas Ewa Pełechata, rondo początkowo miało być wybudowane, jednak już na etapie inwestycji pojawiały się sygnały, że ta organizacja ruchu może się nie sprawdzić. Przez ostatni rok miasto obserwowało jak ruch się rozłoży. Sezon letni był dobrym czasem żeby przekonać się czy taka organizacja ruchu się sprawdzi, czy rondo spełnia swoją rolę czy nie. Jak mówiła wówczas Ewa Pełechata rondo dlatego zostało namalowane żeby miasto mogło w przyszłości stworzyć inną organizację ruchu, jeżeli taka potrzeba by zaszła. Okazało się jednak, że rondo spełnia swoją rolę i zostanie w takiej formie, w jakiej jest obecnie. A co ze szpecącym płotem idącym wzdłuż Zdrojowej? Temat prosty nie jest, bo teren na którym się znajduje należy do jednej ze spółek PKP. Miasto wysłało już w tej sprawie wiele pism.

Więcej w materiale wideo.