Kontrowersje wokół zabudowy ulicy Brzeskiej
Czy przy ulicy Brzeskiej w Podczelu może powstać sześciokondygnacyjny budynek? Według Anny Mieczkowskiej zdecydowanie nie, bo jak wyjaśnia, plan zagospodarowania dla tych działek, który został uchwalony w 1996 roku zezwala na budowę obiektu obsługującego plażę, a nie budynku pod cele hotelowe.
Innego zdania jest starosta, według którego plan dopuszcza tu wysoką zabudowę.
Część działek znajdujących się na końcu ulicy Brzeskiej w Podczelu należy do prywatnych właścicieli i jeden z nich chce wybudować tu sześciokondygnacyjny budynek. Mieszkańcy są zaniepokojeni i pytają czy taki budynek faktycznie może tu powstać. Jak wyjaśnia prezydent dla tych działek cały czas obowiązuje plan zagospodarowania, który został uchwalony w 1996 roku. Jak mówi Anna Mieczkowska, dla tych działek są określone funkcje, usługi handlu, gastronomii i inne usługi, które są usługami definiowanymi jako nieszkodliwe. Dla tego terenu jest nadana funkcja obsługi plaży.
Prezydent przypomina także, że w 2013 roku radni Rady Miasta przyjęli studium, gdzie również ten teren jest określany jako teren niezainwestowany z możliwością dopuszczenia usług, ze wskazaniem właśnie na usługi związane z obsługą plaży, z wykluczeniem usług hotelowych.
Właściciel jednej z działek przy Brzeskiej wystąpił do starostwa o pozwolenie na budowę sześciokondygnacyjnego budynku i procedura jest w toku. Starosta, który jest zobligowany do uzgodnienia swojej decyzji wystąpił z wnioskiem do Urzędu Morskiego w Szczecinie. Urząd Morski uzgodnił decyzję, jednak zaleca staroście ponowną analizę obowiązującego planu zagospodarowania.
Jak mówi starosta plan jest czytelny i jasny i dopuszcza tu wysoką zabudowę.
Prezydent złożyła do Ministerstwa Infrastruktury zażalenie na postanowienie dyrektora Urzędu Morskiego uzgadniające projekt decyzji starostwa. Wniosek został przez ministra rozpatrzony pozytywnie.
W tej chwili starostwo przygotowuje wyjaśnienia dla Urzędu Morskiego.
Do tematu wrócimy.
Więcej w materiale wideo.