Co dalej z łachą na Parsęcie?
Mieszkańcy wciąż dopytują o łachę na Parsęcie i czują się lekceważeni przez Wody Polskie, dla której usunięcie przymuliska nie jest priorytetem. Jakie plany względem wyspy ma Miasto? - zapytaliśmy zastępcę prezydenta ds. gospodarczych.
Tworząca się na Parsęcie łacha to problem od wielu lat, z którym Miasto niejednokrotnie próbowało walczyć. Zjawisko przeszkadza również mieszkańcom, którzy m.in. za naszym pośrednictwem dopytują, kiedy rzeka zostanie oczyszczona? Niestety dla Wód Polskich, usuniecie przymuliska nie jest sprawą pierwszej kolejności, a na stronie Państwowego Gospodarstwa Wodnego czytamy: Z punktu widzenia przeciwpowodziowego i środowiskowego usunięcie łachy piachu, która stworzyła się Parsęcie w Kołobrzegu nie jest pilne i koniecznie. Na stronie internetowej dyrektor Wód Polskich w Szczecinie Marek Duklanowski, zapowiadał jednak dążenie do porozumienia w tej sprawie i konsultacje propozycji z mieszkańcami, ale kiedy do nich dojdzie, nie podano. Również do tej pory nie udzielono odpowiedzi na pisma, wysyłane od kwietnia przez Prezydent Miasta Annę Mieczkowską. Dlatego, jeżeli problem nadal nie zostanie rozwiązany, Miasto zapowiada kampanię, mającą na celu zmobilizować Wody Polskie do zajęcia się problemem łachy na poważnie.
Więcej w materiale wideo.
Ważne, żeby jak najwięcej wyprowadzić ze skarbu państwa.