Nad Słoneczko nadciągają czarne chmury?
Czy Dziecięcy Szpital Uzdrowiskowy Słoneczki przestanie funkcjonować? Wczoraj i dzisiaj na ogrodzeniu i budynku pojawiły się alarmujące banery.
Jeszcze wczoraj banery wisiały na ogrodzeniu, dzisiaj ich już nie ma ale jest kolejny. Już na samym budynku. Przekaz ten sam. Nie zamykajcie Słoneczka.
Prezes Uzdrowiska Mateusz Korkuć powiedział nam, że nie wie kto jest ich autorem. Dopytywany o przyszłość dziecięcego szpitala mówi, że temat jest trudny. Brakuje małych pacjentów. Szpital mógłby przyjąć 1200 osób rocznie, NFZ niejako rezerwuje 800 miejsc, a przyjeżdża po 20 osób na turnus. I z 3 pieter zajęte jest jedno. A utrzymanie budynku, pracowników kosztuje.
Prezes nie chce by budynek stał pusty. Rozwiązaniem mogłaby być zmiana funkcji mówi nam M. Korkuć, ale to decyzja właściciela czyli marszałka województwa. Taka zmiana funkcji i np. przeznaczenie miejsc dla dorosłych kuracjuszy, oznaczałaby także likwidację szkoły, która funkcjonuje w Słoneczku.
Do tematu wrócimy.
Pozdrawiam, obecna kuracjuszka
Sprywatyzować i puścić gołych i chorych
Pozdrawiam
ekonomia nie atakuje najsłabszych lecz ich wspiera poprzez podatki bogatych