Miasto rozważa jedną z dwóch metod ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami
Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła, że uchwała w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi jest niezgodna z obowiązującymi przepisami.
Dlatego miasto zmuszone jest do zmiany tej metody. Podczas dzisiejszej konferencji Anna Mieczkowska przedstawiła dwa warianty. O tym, która metoda jest lepsza, zdecydują radni.
Przypomnijmy. W zeszłym roku po miesiącach rozmów i konsultacji z mieszkańcami, wybrano metodę mieszaną według której płacimy 20 zł comiesięcznego ryczałtu i dodatkowo 2,5 zł za metr sześcienny zużytej wody. Teraz miasto ponownie stanęło przed trudną decyzją dotyczącą wyboru nowej metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Jak mówiła podczas dzisiejszej konferencji Anna Mieczkowska szczególną trudność przysparza wybór metody pozwalającej na objęcie kosztami utrzymania całego systemu także apartamentów.
Radni nie wypracowali jednolitego stanowiska i w tej chwili dyskusja dotyczy dwóch metod - od wody oraz mieszana: od wody dla budynków jednorodzinnych i od powierzchni w budynkach wielorodzinnych. Jak mówiła prezydent metoda od wody wydaje się bardziej sprawiedliwa.
Druga metoda zakłada, że dla 1 osoby byłaby taka sama opłata co na przykład dla 5.
Na terenie Kołobrzegu jest ponad 9 tysięcy lokali, w których mieszka tylko jedna lub dwie osoby.
Pod obrady Rady Miasta może trafić tylko jeden projekt uchwały. Dlatego prezydent zawnioskowała do przewodniczącego RM o zwołanie połączonych komisji i dyskusję, która metoda jest lepsza i bardziej sprawiedliwa dla mieszkańców.
Zapożyczajcie trochę rozumu od innych !