Czy wprowadzenie Kołobrzeskiej Karty Turysty to dobry pomysł?
Podczas posiedzenia wczorajszej Komisji Sportu i Turystyki poruszono temat możliwości wprowadzenia do naszego miasta Karty Turysty. Według Ilony Grędas-Wójtowicz to nie jest dobry moment na takie działania. To jednak nie oznacza, że temat nie będzie omawiany. W październiku miasto planuje spotkać się w tej sprawie z branżą turystyczną.
Pomysł dotyczący wprowadzenia do Kołobrzegu Karty Turysty pojawiał się wielokrotnie. W Polsce dostępna jest m.in. w Gdańsku i Krakowie. Do tej pory jednak dla naszego miasta priorytetem było wprowadzenie Kołobrzeskiej Karty Mieszkańca, aby stworzyć kołobrzeżanom możliwość korzystania z szeregu ulg i udogodnień. Temat Karty Turysty zszedł na dalszy plan, głównie przez sytuację związaną z pandemią.
Według Ilony Grędas-Wójtowicz jeżeli Karta Turysty miałaby się opierać wyłącznie o usługi miejskich jednostek to nie ma ona żadnego sensu. Ważną kwestią jaką powinno się brać pod uwagę w dyskusji nad wprowadzeniem takiej karty jest sytuacja budżetowa miasta.
Według Macieja Bejnarowicza pomysł wprowadzenia do naszego miasta Karty Turysty jest bardzo nietrafiony. Radny uważa, że w tej chwili miasto ma przed sobą szereg innych problemów, z którymi musi się zmierzyć w pierwszej kolejności, jak na przykład korki na drogach czy brak parkingów.
Temat Karty Turysty ma być jeszcze omawiany z branżą turystyczną w październiku.