Schronisko kością niezgody?
Na jutrzejszą sesję trafią projekty uchwał w sprawie zmian studium i w planie zagospodarowania przestrzennego dla terenu, na którym ma powstać nowe schronisko. To teren w okolicy ulicy 6 Dywizji Piechoty, niedaleko rzeki i ogródków działkowych.
Nie wszystkim jednak ta lokalizacja odpowiada. Mocny sprzeciw zgłaszają właściciele ogródków działkowych, którzy mieliby sąsiadować z nowym przytuliskiem. I część radnych tym sprzeciwom się nie dziwi.
- Z pięknej idei, która wydawać by się mogło połączy wszystkich samorządowców, schronisko stało się kością niezgody - mówi Anna Mieczkowska.
Nowe schronisko dla bezdomnych zwierząt ma powstać w okolicy ulicy 6 Dywizji Piechoty, niedaleko rzeki i ogródków działkowych. Większość radnych uważa, że to najrozsądniejsza lokalizacja i trzeba w końcu rozpocząć i doprowadzić tę inwestycję do końca.
Spór toczy się m.in. o to, że zanim miasto ustaliło nową lokalizację nie przeprowadziło w tej sprawie konsultacji z mieszkańcami, głównie właścicielami działek.
Według Anny Mieczkowskiej po dokładnym przeanalizowaniu innych lokalizacji ta w okolicy ulicy 6 Dywizji Piechoty jest jedyną, w której można zlokalizować nowoczesne schronisko. Prezydent poinformowała, że jest także po spotkaniu z działkowcami.
Miasto ma już wyniki badań geologicznych, które umożliwiają budowę schroniska na terenie w okolicy ulicy 6 Dywizji Piechoty. Na jutrzejszą sesję trafią projekty uchwał w sprawie zmian studium i w planie zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu.