Tysiące kołobrzeżan wyszło na ulice
To zdecydowanie największa manifestacja, która odbyła się w Kołobrzegu od lat. Blisko 4 tysiące mieszkańców wyszło dzisiaj na ulicę, żeby po raz kolejny zaprotestować przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Głównie młodzi mieszkańcy naszego miasta spotkali się około 18-tej w okolicy katedry. Kilka minut później spontaniczny tłum skandując hasła: „Je...ć PiS”; Wy....lać” przeszedł ulicami miasta zatrzymując się po kilkudziesięciu minutach przed ratuszem.
Prawie tydzień temu, w czwartek TK uznał, że przepisy dotyczące aborcji z powodu ciężkiej wady płodu są sprzeczne z Konstytucją. Obowiązująca od 1993 roku Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zezwalała na dokonanie aborcji w trzech sytuacjach - gdy istniało prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, gdy ciąża stanowiła zagrożenie dla życia matki lub gdy była efektem czynu zabronionego, w szczególności gwałtu. W praktyce przytłaczająca większość aborcji, bowiem 1074 z 1100 przeprowadzonych w zeszłym roku, była spowodowana nieprawidłowościami płodu. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego oznacza zatem niemal całkowity zakaz legalnej aborcji.
Na większość tych ideowych protestujących ich rodzice pobierają jeszcze 500+.
A oni rozkazują autorom pomysłu "wy........ć" i jeszcze mają wobec nich precyzyjnie określone zamiary seksualne ...
Co za cyrk .....
I tu się kolego mylisz było około 4,000 ludzi i ja wśród nich sorry ,że zepsułam twój piękny światopogląd ,a kto chciał wiedzieć to się dowiedział o manifestacji w sposób bardzo prosty , zajrzał na fejsa . Polecam zajrzeć na E-kg lub Miasto Kołobrzeg
Pozdrawiam
Smutne.
Ps. Protest słuszny ,demokratyczny ale forma tragiczna. Przekonamy się o tym wszyscy...
obstawiam,że kot
co za wulgaryzm!
wstyd !
Nie widze problemu, kazda pani ma wybor, nie chce dzieci, nie ma seksu. Prosta sprawa. Natomiast prawo maja rowniez dzieci nie narodzone ale ZYJACE w lonie pani ktora wybrala SEKS. To dziecko ma prawo do zycia i Panstwo ma obowiazek chronic tego dziecaka poczetego.
Tak tez Panie, troche powstrzymania i nie ma dzieci nie chcianych.