Gryf nie wrócił do Powiatu
Ośrodek Gryf nie wrócił do Starostwa Powiatowego. Termin przejęcia minął dzisiaj, o godzinie 12. Sprawa trafia do komornika.
Nic nie wskazywało na to, by dzierżawca Gryfa zamierzał opuścić ośrodek. I tak faktyczne było. Powołana przez dyrektora Zespołu Szkół Ekonomiczno - Hotelarskich Zbigniew Stankiewicz komisja nie przejęła dzisiaj obiektu. „Ośrodek funkcjonuje, ma stuprocentowe obłożenie. (…) Przedstawiciele podmiotu (zajmującego ośrodek – przyp. red.) stwierdzili, że mają pewne wątpliwości, zażyczyli sobie zapisania do protokołu, że pewne warunki jeszcze powinny być spełnione” - mówi Zbigniew Stankiewicz, dyrektor ZSEH.
Starostwo powiatowe było przygotowane na każdą ewentualność. Skoro Gryf dzisiaj nie trafił w ręce powiatu, sprawa trafia do komornika. „W poniedziałek będziemy składali wniosek do sądu o wyznaczenie komornika sądowego. Komornik mam nadzieję, że w miarę szybko ten proces rozpocznie.” - powiedział nam Tomasza Tamborski, starosta kołobrzeski.
Starostwo domagało się zwrotu ośrodka, zarzucając dzierżawcy niewywiązanie się zapisów umowy, zgodnie z którą miał on zainwestować w modernizację ośrodka 10 mln zł. Sprawa trafiła do sądu w 2014 roku. W maju tego roku zapadał korzystny dla starostwa wyrok. Wyrok jest prawomocny. Na jego podstawie starostwo chciano przejąć ośrodek.
Przedsiębiorca zajmujący ośrodek nie znalazł dzisiaj czasu na rozmowę z nami.
Starostwo powiatowe już rozpoczęło proces dotyczący sprzedaży ośrodka. Starosta chce sprzedać Gryfa jeszcze w tym roku.