Miasto rozstrzygnęło przetarg na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt. Przytuliskiem będzie w dalszym ciągu będzie zajmowało się Stowarzyszenie „Reks”.

Przypomnijmy. Umowa na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt ze Stowarzyszeniem „Reks” obowiązywała do końca ubiegłego roku. Do przetargu na jego dalsze prowadzenie przystąpił tylko „Reks”. Jednak kwota o niemal półtora miliona przekraczała środki przeznaczone przez miasto na ten cel. Ostatecznie udało się dojść do porozumienia i rozstrzygnięto przetarg. Dzisiaj podpisano umowę ze Stowarzyszeniem „Reks” na kolejne 3 lata.

Zgodnie z decyzją miasta do końca roku gminy, które do tej pory korzystały z opieki kołobrzeskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt miały odebrać i przetransportować psy do innych schronisk. W tej chwili jeszcze 6 gmin nie odebrało czworonogów. Do tej pory odebrano około 40 psów. 

W tej chwili na terenie schroniska miasto postawiło dwa domki dla psów. Takich ma być 4. dzięki temu ma przejść do historii słynny blaszak.

Jak mówi Ewa Pełechata, w tym roku miasto wspólnie ze schroniskiem oraz organizacjami prozwierzęcymi skupi się na szerokiej akcji promującej adopcje zwierząt.

Schronisko zaprasza wszystkich, którzy są zainteresowani adopcją do odwiedzania psów. Starsze, młodsze, małe, średnie czy duże, każde czeka na swoją nową rodzinę.

Miasto jest także na etapie konsultacji gminnego programu opieki nad zwierzętami, który na początku marca ma zostać skierowany do Rady Miasta.

Komentarze  
+1 # aTomek 2023-01-31 15:29
Brawo Panie Arku tak trzymać. Najważniejsze jest dobro zwierząt. Miasto to wreszcie zaczyna rozumieć.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+5 # Burek 2023-01-31 21:40
Idzie to powoli ale w dobrym kierunku. Osobiście uważam, że domków będzie mało nawet jak odejdą psy z innych gmin. Brakuje też podstawowych narzędzi typu taczka, wąż, szczotka, wiadro itp. Docelowo przydałoby się ze 30 profesjonalnych bud z przedsionkami, gdyż większość jest już zniszczona i zgniła a naprawa ich nie ma sensu. No i całodobowa opieka jak na razie to tylko pobożne życzenia. Na koniec całkowita deratyzacja wszystkich pomieszczeń i wybiegów (zaszczurzenie jest ogromne). Brak pomieszczeń do profesjonalnej kwarantanny przez co psy przychodzą do schroniska względnie zdrowe po czym zarażają się i zdychają w męczarniach, niepotrzebnie. Marzeniem wydaje się być pracownik behawioralny i dobrze przeszkolona ekipa.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+3 # Grażyna 2023-02-01 13:31
Dementuję hejt przedmówcy na schronisko: Pomieszczenia na hospitalizacje chorych i do kwarantanny znajdują się w ogrzewanym budynku, jest 22 pomieszczeń dla psów. Psy nie zarażają się wzajemnie i nie "zdychają" (w męczarniach ;) )!- co za bzdura ! Deratyzacja jest systematycznie, ale tam gdzie karma/zwierzęta - tam zawsze szczury na nowo. Cały hejt dobrze znany od lat- widać kto to pisze, zamiast starać się wspomóc schronisko.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+2 # Burek 2023-02-01 16:18
Kochana pani Grażyno. Słowa moje nie wynikają ze złej woli i nie są hejtem. Wynikają z troski o dobro tych zwierząt. Przyznaję, iż choroby w schroniskach to rzecz normalna, lecz brak jest rozwiązań systemowych by temu przeciwdziałać.Jeżeli pani mi nie wierzy proszę spytać pracowników schroniska ile zwierząt zdechło na zakaźne choćby tylko w samym grudniu. Cierpienie tych zwierząt zostanie ze mną do końca życia i nic tego nie zmieni nawet pani . Co do tych "ogrzewanych" pomieszczeń potocznie nazywanych hotelem, ostatnio w jednym wyleciało okno . Czy to już jest hejt? Czy jeszcze troska?
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+1 # Grażyna 2023-02-01 21:29
Zamiast hejtować, można wystąpić do Insp. Wet o informacje jawną, która jest ilość i przyczyna ew. zgonów zwierząt w schronisku w danym czasie. Choroby w schroniskach, a choroby w TYM SCHRONISKU - to dwa różne tematy. Akurat tutaj profilaktyka zapobiegająca epidemiom jest na wysokim poziomie.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+1 # Grażyna 2023-02-01 21:32
Pomieszczenia w budynku w ilości 22, są ogrzewane kaloryferami. Okna w złym stanie, ale to obiekt miejski i Miasto powinno o to zadbać. Jak okno wyleciało, to naprawili., ale ilość ogrzewanych pomieszczeń nie skurczyła się.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+1 # Grażyna 2023-02-01 21:37
Co do "systemowych rozwiązań" w spr. przeciwdziałania chorobom zakaźnym, to w schronisku w K-gu są procedury oraz stosowana profilaktyka ! Też sposób leczenia w razie wystąpienia u nowoprzybyłego zwierzaka (testy kałowe, Interferon, antybiotyki itd.). Ja sama ustanowiłam te procedury i zdają egzamin od 2007 r. ! - nigdy nie było tu pandemii.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
+3 # aTomek 2023-02-01 21:24
Czytam komentarze i jedno jest pewne potrzeby schroniska są ogromne i każda pomoc jest bardzo cenna. Więc jeżeli ktoś może to powinien pomóc. Wspólnymi siłami możemy pomóc zwierzętom.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
0 # Burek 2023-02-02 05:39
Ustanawiać procedury a je stosować to są dwie różne kwestie. Trudno to ocenić siedząc w domu przed komputerem. Osobiście widziałem te procedury w praktyce kiedy to zdrowe psy po przybyciu do schroniska w kilka dni zdychały na psi tyfus. To , że miasto wzięło się w końcu za poprawę warunków w schronisku jest przecież skutkiem tego, iż wcześniej te warunki były po prostu złe. Przede wszystkim psów było za dużo jak na możliwości tego schroniska. Wybiegi były zaniedbane , do teraz było to błoto zmieszane z odchodami. Wszystko się tam sypie dosłownie.Część psów wciąż siedzi w klatkach bez wybiegu. Nie jest też prawdą , iż psy mają ciepły posiłek codziennie. Budy są stare i zniszczone oraz bardzo często niedopasowane do wielkości psa, nie mówiąc już o braku wiatrołapów i przedsionków. Terapia zaburzeń zachowań tych zwierząt jest na poziomie zero. Itd itd
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
0 # Grażyna 2023-02-04 22:27
Burku: "psy zdychające na tyfus" ?????- tragiczny hejt ! Psów było za dużo ? Jasne, więc gminne psy -won ! Wybiegi to FUJ ! - błoto ! NAWET WIĘŹNIOWIE MAJĄ "SPACERNIAKI", a ty Burku wolisz psy zamknięte w betonowych klatkach: Sosnowice, Koszalin, Choszczno, Białogard..... W Kołobrzegu psy prócz niedziel (w niedziele "karmę", czyli Puffi i Bobik z darów "jedzą") mają codziennie gotowany posiłek. Tylko w K-gu gotuje się karmę !!!!! Miasto"pomaga" po raz pierwszy od 1962 r., bo ludzie wymusili ! Część psów w klatkach bez wybiegów ? Teraz 60 gminnych psów będzie na zawsze bez wybiegów: w Sosnowicach, Koszalinie, czy Choszcznie , bo tam wszystkie klatki bez wybiegów. Zamiast pomóc schronisku, piszesz oszczerstwa, hejterze.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
0 # Roksana 2024-03-06 10:37
Czy jest możliwość wolontariatu dla tego schroniska?
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
Dodaj komentarz

Komentarze na portalu informacje.kolobrzeg.pl są własnością ich twórców. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za opinie pozostawione w serwisie. Jeśli jakikolwiek komentarz uważasz za niestosowny lub narusza jakiekolwiek zasady komentowania w serwisie napisz na adres: studio@tkk.pl

Kod antyspamowy
Odśwież

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn