Przełamanie w ważnym momencie

147 dni – tyle czasu czekaliśmy na kolejne zwycięstwo Kotwicy Kołobrzeg w Betclic 1. Lidze. Przełamanie przyszło w sobotę w meczu z Wartą Poznań, i to w momencie, gdy punkty były potrzebne jak nigdy wcześniej.

Sobotni mecz w Grodzisku miał ogromne znaczenie dla obu drużyn walczących o utrzymanie. Warta również nie wygrała jeszcze na wiosnę, co sprawiło, że od pierwszych minut na boisku dominowała ostrożność. Obie strony unikały ryzyka, a gra toczyła się głównie w środkowej strefie. Dopiero po pół godzinie padł pierwszy sygnał ostrzegawczy – po kontrze Warty w słupek trafił Nicolas Rajsel, były zawodnik Kotwicy.

To wydarzenie wyraźnie pobudziło mecz. Chwilę później Filip Kozłowski trafił w poprzeczkę, a po strzale Leona Krekovicia i dobitce Mykoły Musolitina świetnie interweniował Daniel Kajzer. Przed przerwą swoje szanse miały obie ekipy – najpierw bronił Marek Kozioł po uderzeniu Michała Feliksa, a następnie Kajzer zatrzymał groźne strzały Musolitina i Denysa Favorova.

Końcówka pierwszej połowy pokazała, że to Kotwica ma większe możliwości w ofensywie. Po przerwie też to udowodniliśmy – choć tuż po wznowieniu Kozioł musiał ratować sytuację po błędzie w rozegraniu, później inicjatywa należała już do nas. Zespół trenera Piotra Tworka grał dojrzalej, lepiej konstruował akcje i był konkretniejszy pod bramką rywala.

W 50. minucie Kozłowski miał szansę po centrze Joshuy Pereza, ale główkował nad poprzeczką. Dużo ożywienia w ofensywie dawała współpraca Faworowa i Musolitina – brakowało tylko skuteczności. Wreszcie w 79. minucie doczekaliśmy się upragnionej bramki. Po dośrodkowaniu Pereza piłkę przedłużył Tomasz Wełna, a Filip Kozłowski z bliska umieścił ją w siatce – to jego drugie trafienie w tym sezonie. Do końca spotkania Kotwica mądrze pilnowała wyniku.

Największe zagrożenie przyszło w 81. minucie, kiedy po rykoszecie Marek Kozioł musiał wybijać piłkę poza boisko. Więcej emocji już jednak nie było – komplet punktów pojechał do Kołobrzegu! Kolejny mecz rozegramy w domu – 05.05.2025 o godzinie 19.00 z Chrobrym Głogów.

Warta Poznań 0-1 Kotwica Kołobrzeg

Filip Kozłowski 79

żółte kartki: Wojcinowicz, Kopczyński, Markow – Kreković, Favorov

sędziował: Mateusz Piszczelok (Katowice)