Agnieszka Głośniewska z Urzędu Regulacji Energetyki poinformowała, że MEC jeszcze latem zwróciła się o możliwość wprowadzenia korekty do taryf za ciepło. A. Olichwiruk wcześniej mówił, że podwyżki nie będzie, w momencie gdy we wtorek Gazeta Kołobrzeska podała, że cena ciepła wrośnie o 10%, prezes nie odbierał nawet telefonów od dziennikarzy. Dzisiaj w siedzibie MEC odbyła się konferencja prasowa w tej sprawie.

- Podwyżka cen ciepła to była wiedza tajemna, ukrywana przed wszystkimi w mieście. Smaczku dodaje fakt, że  Anna Mieczkowska niby nie wiedziała, a przecież szefem jej sztabu jest Andrzej Olichwiruk, prezes MEC, a szefem rady nadzorczej spółki jest mąż kandydatki - te słowa padły podczas dzisiejszego briefingu Henryka Bieńkowskiego i Macieja Bejnarowicza. Obaj uważają, że podwyżki dotkną też odbioru odpadów i podatków.

Henryk Bieńkowski i Jacek Kalinowski podczas swojej ostatniej konferencji zaapelowali do sekretarz Urzędu Miasta Ewy Pełechaty o uważne sprawdzenie osób dopisujących się do listy wyborców. W Kołobrzegu miało się dopisać kilkaset osób, a jak zauważył Kalinowski, o wygraniu ostatnich wyborów prezydenckich zdecydowało kilkaset głosów. Urząd Miasta uspokaja, że dopisała i wypisała się podobna liczba wyborców.