
Samobójca na dachu
Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło wczoraj wieczorem przy ulicy Wojska Polskiego. Na dachu jednego z bloków pojawił się mężczyzna, który groził, że skoczy.
Wczoraj, około godziny 21 na dachu bloku przy ul. Wojska Polskiego pojawił się dziwnie zachowujący się mężczyzna. Groził, że skoczy z dachu, wyrzucał na dół przedmioty, zakładał na głowę reklamówkę, kładł się na dachu oraz wyzywał przybyłych na miejsce funkcjonariuszy policji. Obezwładnienie mężczyzny trwało kilkanaście minut, ponieważ na początku mężczyzna zatrzasnął wejście na dach. Do pomocy wezwana został także straż pożarna, która odciągnęła uwagę mężczyzny, tak aby policjanci mogli się dostać na górę. Rozłożono także skokochron. Według zeznań świadków mężczyzna był mocno pobudzony, możliwe, że był pod wpływem substancji niedozwolonych. Mężczyznę sprowadzono na dół koszem strażackim. Aktualnie przebywa w szpitalu na oddziale psychiatrycznym.