W sobotni wieczór kołobrzeskim amfiteatrem niepodzielnie zawładnął Michał Szpak.

 

Nie obyło się jednak bez stresu - artysta nie pojawił się o czasie. Roman Łangowski, dzierżawca amfiteatru, przeprosił publiczność tłumacząc opóźnienie sporym ruchem na zatłoczonych, wakacyjnych drogach. Po przeszło półgodzinnym oczekiwaniu na scenę weszli muzycy - uznani instrumentaliści tworzący stary skład grupy Pectus: Damian Kurasz (gitara), Adrian Adamski (klawisze), Bartek Skiba (bas) i Rafał Inglot (perkusja). Zespół doskonale wprowadził zgromadzoną publiczność w koncertowy nastrój, żywiołowo wykonując wstęp do pierwszej piosenki.

W końcu pojawiła się gwiazda wieczoru we własnej osobie - Michał Szpak. Artysta po pierwszym numerze przywitał zgromadzonych, a spóźnienie tłumaczył potrzebą skorzystania z... dwóch kroplówek. Możemy jedynie domyślać się, że konieczość ta spowodowana była wyczerpującym trybem życia piosenkarza - piątek w Giżycku, sobotni poranek w programie śniadaniowym TVP, a wieczorem koncert w Kołobrzegu! Jak to określił Michał "- Pociągnę ten koncert, dla Was!" i słowa dotrzymał. Z każdą minutą rozkręcał się coraz bardziej, prezentując niesamowite możliwości wokalne. Nie zapominał też o świetnym kontakcie z publicznością. Zabrzmiało kilka coverów (Knockin' On Heaven's Door czy Dziwny jest ten świat), podstawą koncertu był jednak najnowszy album artysty - "Byle być sobą".

Spełnieniem marzeń słuchaczy była eurowizyjna ballada Color of Your Life, którą zaśpiewał z Michałem cały amfiteatr! Piosenka zabrzmiała raz jeszcze na pożegnalny bis, podczas którego zaproszono na scenę cztery wybrane z publiczności szczęśliwe wybranki, obchodzące tego dnia urodziny. Show zakończył się burzą i istnym oberwaniem chmury, co nie przeszkodziło zgromadzonym w zdobyciu autografu wokalisty. Michał Szpak udowodnił, że jest jednym z najlepszych artystów młodego pokolenia, a ze swoją charyzmą ma szansę stać się godnym następcą Czesława Niemena. Kolejna okazja posłuchania Michała Szpaka na żywo, już 11 sierpnia - tym razem w Ustroniu Morskim.

 

foto: Daniel Pawlak / audiospoty.pl

 

 

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn