Wczoraj otrzymaliśmy zgłoszenia od zaniepokojonych mieszkańców o wycince drzew w lasku przy ulicy Klonowej. Jednak miasto uspokaja. Usunięto dwa drzewa, które stwarzały realne zagrożenie.

Jak tłumaczy Michał Kujaczyński, teren z którego miasto musiało usunąć drzewa, z formalnego punktu jest lasem. Miasto posiada całą dokumentację, uproszczony plan zagospodarowania lasu. W związku z tym, że ostatnie wichury spowodowały że mamy kilka wywrotów, trzeba było je usunąć. Takich drzew, które wiatr tutaj złamał są dokładnie cztery. Natomiast dwa z nich, a dokładnie jesiony, były już w takim stanie, że trzeba było je usunąć. Mimo, że pień wyglądał na zdrowy, to już system korzeniowy pozostawiał wiele do życzenia. Był zagrzybiony i przegniły. Mógł je przewrócić każdy kolejny silniejszy wiatr. A w tym miejscu przechodzi wielu spacerowiczów. Dlatego miasto kierując się względami bezpieczeństwa zdecydowało o ich wycince.

jesion2

jesion1

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn