Wczoraj po południu radny Jacek Woźniak zwołał konferencję prasową, podczas której skrytykował prowadzoną inwestycję na osiedlu Witkowice. Chodzi o opóźnienia w związku z oddaniem do użytku mieszkań na wynajem. Do zarzutów odniósł się obecny podczas konferencji Robert Cieciora.

O opóźnieniach w związku z oddaniem do użytku mieszkań na osiedlu Witkowice mówiliśmy wczoraj. I tego samego dnia po południu Jacek Woźniak zwołał w tej sprawie konferencję prasową. Sytuacja związana z budową mieszkań na wynajem na osiedlu Witkowice osiągnęła pewien poziom, który wymaga już interwencji ze strony Rady Miasta, bo o tego typu interwencję proszą i błagają nas mieszkańcy, mówił Jacek Woźniak.

Początkowo pierwsze mieszkania na osiedlu Witkowice miały być oddane do użytku 31 sierpnia, przypomniał radny. I jak mówi, wiedział, że już na etapie zwołanej w lipcu przez prezydent konferencji w budynku na Witkowicach, realizacja pierwszego postulatu dotycząca terminu oddania mieszkań będzie niemożliwa.

Jak uważa radny opóźnienie w oddaniu pierwszego obiektu to nie wszystko, bo są już poślizgi w oddaniu kolejnych obiektów na Witkowicach. Według Jacka Woźniaka powinny być naliczone kary umowne dla wykonawcy, który nie wywiązał się z terminów. Jednocześnie domaga się aby prezydent objęła proces inwestycyjny kontrolą właścicielską.

Do uwag Jacka Woźniaka odniósł się obecny podczas konferencji prezes Kołobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Robert Cieciora. Jak mówił, tych uwag mogłoby być mniej, gdyby radny skorzystał ze swoich uprawnień i kompetencji i przyszedł KTBS-u i zapoznał się z materiałami źródłowymi. Jak tłumaczył prezes, jeśli chodzi o generalnego wykonawcę, to jest to bardzo trudny partner. To firma, która ma bardzo bogate doświadczenie, potrafiąca prowadzić procesy inwestycyjne, a przede wszystkim obsługiwać je pod kątem prawnym.

Jak wyjaśnia Robert Cieciora na opóźnienie inwestycji miało wpływ kilka czynników. Najpierw był problem z podłożem, w którym występują grunty niestabilne. Kolejnym czynnikiem były bardzo silne opady deszczu, które miały miejsce w sierpniu, i rów biegnący nieopodal tej działki nie nadążał z odbiorem wody i zalało cały plac budowy. I na koniec pojawiły się problemy związane z przyłączami gazowymi.

Jak zapewnił Robert Cieciora osoby oczekujące na mieszkania na Witkowicach cały czas są w kontakcie z KTBS. Prezes rozpoczął cykl spotkań z tymi mieszkańcami. I jak mówi treść listów przedstawiona przez Jacka Woźniaka jest mu nieznana, i takie informacje do niego nie dochodziły.

Roboty na budynku są już w dziewięćdziesięciu kilku procentach zaawansowane. Istnieje więc duża szansa, że na koniec tego roku uda się pierwsze mieszkania przekazać.

Przypomnijmy. Pierwszy etap inwestycji składa się z 4 budynków o 6 kondygnacjach, po 31 mieszkań, łącznie zostaną oddane do użytku 124 lokale mieszkalne.

Poniżej relacja z całej konferencji Jacka Woźniaka oraz odpowiedź Roberta Cieciory.

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn