Skutki ostatniej wichury usuwane są do dzisiaj. Sztab kryzysowy od samego początku wdrożył procedurę kryzysową. Jak zapewnia Anna Mieczkowska miejskie służby stanęły na wysokości zadania.

Skutki ostatniego załamania pogody widać do dzisiaj. Wiele połamanych gałęzi, a nawet powalonych drzew. Część mieszkańców zarzucało miastu brak odpowiedniej reakcji. Jednak jak wyjaśnia Anna Mieczkowska służby miejskie od razu podjęły się działań, i starały się na bieżąco usuwać skutki wichury i silnych opadów deszczu.

Miasto było także przygotowane na okoliczność podtopień. W piątek sprawdzono drożność kanalizacji deszczowej. Jednak przy tak obfitych opadach deszczu nie wszystkie były w stanie w wystarczającym stopniu odbierać wodę.

Mimo, że miasto starało się na bieżąco usuwać połamane gałęzie czy powalone drzewa, to wciąż są miejsca które wymagają uporządkowania. I to jak zapewnia prezydent, cały czas ma miejsce.

Co ważne miasto na bieżąco dokonuje przeglądu drzew w parkach czy w pasach drogowych.

Aktualnie pogoda się uspokoiła, ale nadal trzeba uważać spacerując w pobliżu drzew.

Więcej w materiale wideo.

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn