Po blisko dwóch latach instalacja „Ławica” ponownie doczekała się rybek. Wszystko w ramach ugody zawartej pomiędzy miastem a autorem „aktywnej” w założeniu instalacji przestrzennej.

Ponownie powracamy do tematu „Ławicy”. Niemal od początku jej powstania, czyli od końca 2018 roku były z nią problemy. Zamontowane na górze rybki były zrywane przez wiatr. Zaproponowane działania naprawcze na skutek zgłoszeń reklamacyjnych nie przynosiły oczekiwanych skutków. W lipcu 2021 roku miasto podjęło decyzję o jej demontażu. Sprawa ostatecznie trafiła do sądu i w grudniu 2022 roku miasto poinformowało o ugodzie z autorem pechowej „Ławicy”.

Ugoda precyzuje, że trzykrotne bezskuteczne usunięcie wad w zmodyfikowanym dziele będzie uprawniało miasto do odstąpienia od umowy (i domagania się zwrotu 80 tysięcy złotych) oraz obowiązku zapłaty kary umownej przez wykonawcę w wysokości 15 tysięcy złotych. Wszelkie naprawy mają być wykonywane w ciągu 21 dni od ich zgłoszenia. Wszelkie przekroczenia terminów będą podstawą do naliczenia kar umownych. Gwarancja na zmodyfikowaną instalację będzie trwać dwa lata od daty jej odbioru.

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn