Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta radni 13 głosami za, przyjęli projekt uchwały w sprawie zmiany granic administracyjnych Gminy Miasto Kołobrzeg. Teraz wniosek, za pośrednictwem Wojewody Zachodniopomorskiego zostanie złożony do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Uchwała mówi o włączeniu w granice administracyjne Miasta części sołectwa Korzystno – tak zwanego Korzyścienka. Są to blisko 122 ha terenu którego głównie właścicielem jest miasto i miejskie spółki i który obecnie stanowią między innymi grunty orne, pastwiska, nieużytki i lasy. Anna Mieczkowska wskazywała na sesji, że kluczowe dla Kołobrzegu jest poszerzenie profilu gospodarczego miasta. Potrzeba nam terenu na inne działalności niż branża turystyczna. Co mogło by powstać na przyłączanym obszarze? Przede wszystkim przemysł 4.0 (czyli w dużym uproszczeniu nowoczesne technologie), ale także nieuciążliwe działalności z branż farmaceutycznej i spożywczej, czy branże zaawansowane technologicznie związane z działalnością portu morskiego. 

Najtrudniejszy jest pierwszy krok, i my ten krok jako klub Kołobrzescy Razem chcemy uczynić. Mamy historyczną chwilę - mówił podczas sesji Wiesław Parus.

To dopiero pierwszy krok, my wskazujemy ewentualne możliwości, ale ja bym teraz był daleki od tego żeby nadawać funkcje dla tego terenu, czyli wskazywać co konkretnie się tam znajdzie - mówił Łukasz Zięba.

Klub Prawa i Sprawiedliwości był przeciwko podjęciu uchwały. Za to jak najbardziej za połączeniem obu samorządów, czyli gminy miejskiej z gminą wiejską w całości. Według Macieja Bejnarowicza to umożliwiłoby lepsze planowanie przestrzenne

Według Krzysztofa Plewki  integracja miasta z częścią sołectwa Korzyścienko to zły pomysł, ponieważ są to tereny bagienne.

Dziś jest klimat do tego żeby rozmawiać z samorządem gminy wiejskiej o połączeniu naszych samorządów. To co proponuje nam teraz Pani prezydent to są półśrodki - mówił Jacek Woźniak.

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn