Kołobrzescy policjanci podczas patrolu miasta Kołobrzeg zauważyli mężczyznę, który wpadł do Kanału Drzewnego. Funkcjonariusze niezwłocznie wyciągnęli 52-latka, który wychłodzony i mokry krwawił z rany na głowie.

Wczoraj starsi posterunkowi Paweł Bazylak i Marcin Kosel patrolując rejon służbowy zauważyli osobę, która wpadła do Kanału Drzewnego. Policjanci niezwłocznie ruszyli z pomocą. Mężczyzna próbował wydostać się sam, ale zabrakło mu siły. Policjanci wyciągnęli przemoczonego i zmarzniętego 52-latka, który obficie krwawił z rany na głowie. Mężczyzna upadając uderzył się o jeden z licznych w tym miejscu, wystających kamieni. Funkcjonariusze opatrzyli głębokie rozcięcie z tyłu głowy i pomogli mu zmienić przemoczoną odzież na suchą. Od 52-latka wyczuwalna była woń alkoholu, co mogło przyczynić się do utraty równowagi, a w konsekwencji upadku do kanału. Do przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego policjanci opiekowali się mężczyzną, okryli go kocem termicznym i sprawdzali funkcję życiowe. Poszkodowany trafił do kołobrzeskiego szpitala.

Zdjęcie wprowadzające: portal Miastokobrzeg.pl

 

 

Udostępnij

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn